MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dom, w którym nie ma kobiet

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Na razie dom w Czarnej Buchcie stoi pusty
Na razie dom w Czarnej Buchcie stoi pusty T. Kubaszewski
Krasnopol. Podejrzewany o propagowanie pedofilii Holender ma dom na Suwalszczyźnie. Kiedyś odbywały się tu obozy dla dzieci.

Właściciela na miejscu wprawdzie teraz nie ma, ale pojawi się prawdopodobnie lada dzień.
Kilka miesięcy temu holenderska policja zatrzymała kilkuosobową grupę mężczyzn. Zdaniem funkcjonariuszy, to międzynarodowa szajka pedofili. Sąd uznał jednak, że nie ma wystarczających dowodów na tymczasowe aresztowanie. Podejrzani wyszli więc na wolność.
Miły, starszy pan
Wśród zatrzymanych był 67-letni Dale Q. Holenderscy dziennikarze wytropili, że ma on dom na Suwal-szczyźnie, w którym, ich zdaniem, odbywają się "pedofilskie obozy".
Dale Q. pojawił się w Suwałkach w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. W jednym z miejscowych biur zamówił projekt domu. - Miły starszy pan - wspominają go pracownicy biura. - I bardzo bogaty.
Jak wynika z naszych informacji, Q. zrobił majątek w USA, w branży komputerowej.
Znany policji
Dom powstał natomiast we wsi Czarna Buchta, gm. Krasnopol. Właściciel pojawia się tu tylko latem. Przez pozostałą część roku nieruchomości pilnują wynajmowani przez niego Polacy.
- Ludzie różne rzeczy opowiadali, bo tu nigdy nie było widać kobiet - wspomina były opiekun domu, który woli pozostać anonimowy. - Raz doszło tam do włamania. Złodzieje przetrząsnęli wszystkie szuflady. Wyciągnęli z nich m.in. zdjęcia roznegliżowanych chłopców. Ale policji nikt nie powiadamiał.
W Czarnej Buchcie pojawiały się większe grupy dzieci i młodzieży. Skąd pochodziły, nie wiadomo. Trzy lata temu sanepid zakazał jednak organizowania tam jakichkolwiek obozów. Powodem była zła jakość wody pochodzącej z przydomowej studni.
O działalności Dale'a Q. władze gminy Krasnopol nigdy nie słyszały. Nazwisko to znane jest natomiast polskim policjantom zajmującym się pedofilią. Nie ma jednak żadnych dowodów, że latem w Czarnej Buchcie dochodzi do łamania prawa. Funkcjonariusze przyznają tylko nieoficjalnie, że każdy ruch Holendra, jeśli pojawi się na Suwalszczyźnie, będzie bacznie śledzony.
Dale Q. mieszka teraz w Portugalii. Opiekunka domu sądzi, że wkrótce przyjedzie do Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna