- To nie pierwsza taka skarga - ucina krótko wójt.
W czwartek, 12 maja podczas nadzwyczajnej sesji rady gminy rozpatrzona zostanie skarga złożona na wójta Roberta Ziemkiewicza.
Rotacja pracowników
Skarżąca wójta mieszkanka gminy Radziłów była zatrudniona w Urzędzie Gminy w ramach prac interwencyjnych. Po dwóch latach pracy w placówce samorządowej jej umowa o pracę nie została przedłużona. Przez ostatni rok kobieta korzystała z prawa do zasiłku dla bezrobotnych. Teraz ponownie ubiega się o zatrudnienie. Swoje odwołanie od decyzji wójta uzasadnia brakiem środków do życia.
Dwóch z trzech członków komisji rewizyjnej zdecydowało, że skarga mieszkanki Radziłowa dotycząca zatrudnienia jest zasadna.
- To decyzja polityczna - komentuje Robert Ziemkiewicz. - Polityka jest widoczna już nawet w małych, gminnych społecznościach. W tym roku ok. 70 osób dostało decyzję odmowną wnioskując o zatrudnienie. Urząd Gminy nie ma środków na to, by zatrudnić każdego bezrobotnego.
Rotacja pracowników zatrudnionych w urzędzie gminy w ramach prac interwencyjnych i staży jest bardzo duża. Na terenie całej gminy mieszka ok. 200 osób bezrobotnych.
- Gmina nie jest w stanie zatrudnić wszystkich bezrobotnych - tłumaczy wójt.
Podatku nie umorzą
Drugą część skargi dotyczącą umorzenia podatku od nieruchomości za pierwszy kwartał 2010 r., będącej własnością tej samej mieszkanki, komisja uznała za niezasadną.
- Wójt umarza konieczność uiszczenia należnej opłaty za nieruchomość tylko w skrajnych przypadkach - tłumaczy decyzję włodarza Krystyna Jankowska, sekretarz Gminy Radziłów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?