MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Epidemia anoreksji w szkołach. Dziewczyny wpędzają się w nią same!

(at)
Na podziemnych forach i stronach internetowych uczą się nawzajem jak być coraz chudszą, jak nie jeść, jak oszukiwać bliskich...

Perfekcjonizm. Pojęcie względne, które ma tak wiele znaczeń, jak ludzi na ziemi. Anorektyczki myślą jednak wspólnie. Ich celem jest "bycie chudą za wszelką cenę".To co wydaje się absurdalne dla "normalnego" człowieka, dla osób uważających się za anorektyczki jest najważniejszą rzeczą w życiu. Obsesja na punkcie własnego wyglądu przybiera często niewyobrażalne rozmiary.

Niewinne początki groźnej choroby

Anorexia nervosa, bo tak z greckiego brzmi pełna nazwa choroby, to po przetłumaczeniu jadłowstręt psychiczny. Właściwie nie wiadomo kiedy przypadłość zaczyna być zagrażające psychice czy zdrowiu kobiety. Powody są różne, od wszechobecnego dziś kultu piękna i chudnięcia, po zwykłe obrzydzenie i niechęć do jakichkolwiek posiłków. Jadłowstręt charakteryzuje się fałszywą oceną własnej osoby, która doprowadza do katowania własnej osoby ciągłym odchudzaniem.

Młode dziewczęta, najczęściej w wieku od 12 do 21 lat niewłaściwie oceniają swoją sylwetkę i chcąc utracić na wadze, zaczynają od zwykłego odchudzania. Dochodzą jednak do ograniczania posiłków zawierających niewielkie ilości kalorii przyjmowanych w ciągu dnia. W skrajnych wypadkach dziewczęta doprowadzają się do skrajnego wycieńczenia. Mimo to wciąż się głodzą, stwierdzając własną nadwagę.

Specjaliści oceniają takie osoby, jako nadzwyczaj ambitne osoby, które do celu dążą wszelkimi możliwymi sposobami. Bardzo często uważane są za wzorowe córki, mimo to jedzenie staje się dla nich jedyną sferę, którą wydaje im się w pełni kontrolować.

Pro-ana i motylki

W sieci możemy znaleźć niezliczoną ilość blogów, na których roi się od wyznań fanatyczek anoreksji, nazywających się "motylkami". Zaskakujące jest, że do anoreksji z własnej woli doprowadza się spory odsetek chorych. Większość wyznaje zasadę quod me nutrit me destruit, czyli "co mnie żywi, niszczy mnie". Absurdalne wydaje się ciągłe dążenie do bycia "idealnym", co w mniemaniu anorektyczek równa się byciu kościstym.

Pro-ana jest ideologią, którą wyznają chore nastolatki, która objawia się przesadnym traktowaniem własnej sylwetki. Świadome wybory, których dokonuje większość dziewcząt, u większości mężczyzn na samą myśl o ciele tak wyglądającej osoby powoduje dreszcze. Niektórzy, tak jak Piotr Bukartyk, do tematu podchodzą humorystycznie, nagrywając piosenki takie jak Kruchutka dupka, którą artysta zaprezentował w porannym programie radiowej Trójki.

Osoby wyznające pro-ana stworzyły swój dekalog, w którym zawierają się takie chwyty jak "nie będziesz jadła nadprogramowo bez poczucia winy" czy pierwszy punkt dekalogu "jeśli nie jesteś szczupła, to znaczy, że nie jesteś atrakcyjna".

W niepisanych klubach anorektyczek wzajemnie się wspierających, dziewczęta wymieniają się zdjęciami, obrazującymi postępy w ich postanowieniach. Niektóre zastanawiają nad sensem anoreksji. Przykładem mogą być zdjęcia zamieszczone na blogu pro-ana http://donoteat.blog.onet.pl/, którego autorka systematycznie się odchudzając niemal osiągnęła wagę 40 kg.

Warto zadać sobie jednak pytanie, czy warto być kościście chudym dla idei? Czy naprawdę mając tak szczupłe ciało można dumnie kroczyć większością ulic czy może jest odwrotnie? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna