Burmistrz nie interesuje się naszymi problemami i rozwojem naszej miejscowości. Nie godzimy się na to, dlatego dołożymy wszelkich starań, aby to zmienić - zapowiada sołtys Grabówki Tadeusz Karpowicz.
W ciągu miesiąca pod wnioskiem podpisało się 1726 osób. To wystarczy, by rozpatrzył go komisarz wyborczy. - Teraz mamy czas na sprawdzenie tych podpisów. Musimy się upewnić, że osoby, które podpisały się na wykazie, są mieszkańcami gminy i posiadają czynne prawo wyborcze - wyjaśnia Marek Rybnik, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku.
Komisarz wyborczy ma teraz 30 dni na wydanie postanowienia o przeprowadzeniu referendum lub jego odmowie, jeśli okaże się, że nie zostały spełnione wymogi formalne. Jeśli wyda postanowienie korzystne dla zwolenników odwołania burmistrza, komisarzowi będzie przysługiwało 50 dni na przeprowadzenie referendum.
Radosław Dobrowolski jest spokojny. - Czy boję się wyników referendum? Nie. Dlatego, że boję się tylko spraw ostatecznych, które czekają każdego człowieka. Nie boję się życia - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?