MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hit w Suwałkach: Wigry - OKS Olsztyn. Freskovita bez Żaglewskiego, ŁKS jedzie do Wolbromia.

Krzysztof Sokólski, Wojciech Drażba, Paweł Lisiecki [email protected]
Mecze Wigier Suwałki z OKS 1945 Olsztyn zawsze były emocjonującymi widowiskami i ściągały na trybuny komplet kibiców
Mecze Wigier Suwałki z OKS 1945 Olsztyn zawsze były emocjonującymi widowiskami i ściągały na trybuny komplet kibiców archiwum
Region. Drużyny ze ścisłej drugoligowej czołówki przyjeżdżają do Suwałk i Wysokiego Mazowieckiego. Do Wolbromia jedzie ŁKS Łomża.

Niepokonane tej wiosny Wigry w piątkowym meczu z OKS Olsztyn powalczą o trzecie zwycięstwo z rzędu. Rywal wygrał cztery ostatnie spotkania, zanosi się więc na emocjonujące widowisko.

- Olsztynianie, wzmocnieni zimą tak klasowymi piłkarzami, jak Zbigniew Małkowski, Marcin Wincel czy Piotr Kulpaka, nie ukrywają, że mierzą w awans do I ligi - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Wigier. - Czeka nas ciężka przeprawa, ale w meczach z Sandecją Nowy Sącz i Pelikanem Łowicz udowodniliśmy, że w Suwałkach przyjezdnym będzie ciężko o jakąkolwiek zdobycz.

Po starciu z obrońcą Pelikana, na stłuczone kolano narzeka Maciej Makuszewski. Nie wiadomo też, czy w bramce zagra Karol Salik, któremu doskwiera bolące ramię. Na maksymalnych obrotach trenuje za to Daniel Ołowniuk. Najskuteczniejszy napastnik Wigier gotów był do występu już przed tygodniem, ale szkoleniowiec oszczędził mu jeszcze trudów starć z twardo grającymi zawodnikami Pelikana.
Dzień później (sobota, godz. 16) powinniśmy nastawić się na duże emocje w Wysokiem Mazowieckiem. Freskovita podejmuje wicelidera tabeli Start Otwock.
- Dobrze pamiętamy spotkanie w Otwocku - mówi trener Piotr Zajączkowski. - Przegraliśmy 0:1 i dostaliśmy siedem czy osiem żółtych kartek. Mecz był bardzo ostry. Podobnie może być w sobotę.

"Mleczni" są żądni rewanżu i bardzo potrzebują punktów. Do Startu tracą 8 "oczek", a do prowadzącego w tabeli KSZO Ostrowiec - 11. Mimo wszystko wciąż marzą o pierwszej lidze. - Do końca sezonu zostało jeszcze dziesięć meczów. Wiele może się zdarzyć. Teraz najważniejsze, żebyśmy pokonali Otwock - podkreśla Zajączkowski.

Freskovita zagra niemal w najsilniejszym składzie. Zabraknie jedynie kontuzjowanego Arkadiusza Żaglewskiego.

Natomiast ŁKS Łomża jako jedyny zespół z naszego województwa rozegra swój mecz na wyjeździe. Biało-czerwoni w Wolbromiu zagrają z Przebojem.
- W tym meczu wynik nie jest najważniejszy - podkreśla opiekun ŁKS-u Ryszard Milewski. - My jedziemy do Wolbromia tylko po to, żeby rozegrać ten mecz i ogrywać chłopców pod kątem trzeciej ligi. Bo to, że spadniemy, nie ulega najmniejszej wątpliwości. Dla nas w tej chwili najważniejszą sprawą jest dogranie do końca sezonu i poprawa organizacji klubu.

Do pojedynku z Przebojem łomżanie przystąpią bez swojego kapitana - Łukasza Tarnowskiego, który w meczu z Sandecją Nowy Sącz nabawił się kontuzji barku. W składzie ŁKS-u zabraknie także leczących od dłuższego czasu urazy Bartłomieja Możarowskiego i Cezarego Antolaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna