Hotel, sklepy, gastronomia i sala konferencyjna. Wielka inwestycja w mieście

- Uwzględnienie jej w planach przebudowy dworca to bardzo dobry pomysł. Miejmy tylko nadzieję, że pomysł ten znajdzie szczęśliwy finał.

Łomżyński ratusz ogłosił właśnie przetarg na wykonanie koncepcji Miejskiego Centrum Wielofunkcyjnego. Według tego pomysłu na terenie dworca ma powstać centrum handlowo-usługowe i węzeł przesiadkowy, czyli długo oczekiwana poczekalnia.

Hotel, sklepy, gastronomia i sala konferencyjna

- Czekając na autobus nie mam gdzie się ogrzać, a czasami muszę stać nawet pół godziny - mówi Agnieszka Waciuch. - Dotychczasowa prowizoryczna poczekalnia zupełnie nie zdaje egzaminu. Przebudowa dworca to bardzo dobry pomysł. W końcu powstanie miejsce, w którym będę mogła się schronić w oczekiwaniu na autobus.

Oprócz poczekalni w nowych budynkach mają się znaleźć także biura, hotele, centrum konferencyjno- biznesowe, lokale gastronomiczne i rozrywkowe. Projekt przewiduje nawet utworzenie sali konferencyjnej na potrzeby rady miejskiej.

Projekt MCW zakłada także spore zmiany na miejskiej targowicy. Największą nowością ma być w pełni zadaszona hala targowa, która stanie w miejscu, gdzie obecnie są stragany. W hali mają być zamknięte boksy oraz otwarte stanowiska sprzedaży. Kupcy są tym faktem zaniepokojeni.

- Jak będzie nowa hala, to i będą nowe, wyższe ceny za użytkowanie - mówią zgodnie sprzedawcy.
Na razie nie wiadomo kiedy rozpocznie się przebudowa dworca i ile będzie ona kosztować. Taka inwestycja z pewnością pochłonie sporą kwotę pieniędzy, których w kasie miasta zwyczajnie brakuje.
Magistrat liczy, że przebudowę dworca pomogą sfinansować prywatni inwestorzy.

- Najpierw musimy sprawdzić jak to będzie wyglądać od strony finansowej.- twierdzi Maciej Wałkuski, doradca zastępcy prezydenta Beniamina Dobosza. - Prowadzimy juz odpowiednie analizy.
Wynik przetargu poznamy dopiero jesienią.

Dworzec ma służyć także pasażerom... szynobusów

Według założeń z poczekalni korzystać będą nie tylko osoby jeżdżące autobusami, ale także szynobusami. Tymczasem linia kolejowa, która kończy swój bieg w Łomży jest w bardzo złym stanie. Był pomysł, aby ją naprawić, ale w ostatnich miesiącach nic się w tej sprawie nie dzieje. Mieszkańcy mają nadzieję, że poczekalnia powstanie zanim do Łomży przyjadą szynobusy.