III liga. Podlaskie zespoły grają u siebie

W poprzedniej kolejce ŁKS Łódź rozprawił się przed własną widownią z Ruchem Wysokie Mazowieckie, gromiąc podlaskiego beniaminka aż 7:0. W stolicy naszego województwa zapowiada się zacięta rywalizacja, bo Jaga też wystartowała dobrze, czego potwierdzeniem jest dorobek czterech punktów - czyli dokładnie taki sam, jak zespołu z Łodzi.
- Podchodzimy do meczu, jak do każdego innego. Na razie mamy o tyle utrudnione zadanie, że dziesięciu zawodników z podstawowej jedenastki stanowią młodzieżowcy. Tym bardziej cieszy fakt, że udanie wystartowaliśmy. Żałujemy tylko dwóch punktów straconych z Ruchem, bo byliśmy od nich lepsi - mówi Maciej Kudrycki, drugi trener Jagiellonii. - Martwi tylko fakt, że najprawdopodobniej na dniach zespół opuści Mateusz Ostaszewski, jeden z naszych liderów. Każdy mecz III ligi jest wyzwaniem, bo nasi chłopcy muszą mierzyć się z boiskowymi rutyniarzami - dodaje.

Starcie z dwukrotnym mistrzem Polski prawdopodobnie będzie jak dotąd najtrudniejszą przeprawą dla młodego zespołu Jagiellonii. Białostoczanie zasygnalizowali jednak dobrą dyspozycję przed tygodniem, podczas wygranej 2:1 konfrontacji z wymagającą i doświadczoną ekipą Pelikanu Łowicz. Wówczas formą błysnął utalentowany defensor Emil Łupiński, który trafił do siatki dwukrotnie. Miejmy nadzieję, że tym razem dobrą skutecznością wykażą się także pozostali zawodnicy z pola i żółto-czerwoni znów zapunktują. Początek rywalizacji o godzinie 11, na bocznym boisku stadionu miejskiego w Białymstoku.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Po dwóch kolejnych porażkach, na odrodzenie liczą w Łomży. Zespół ŁKS podejmie Sokoła Ostróda z nadzieją na pierwsze punkty w nowym sezonie.
- Nasza gra nie wyglądała ostatnio źle. Jedynym problemem jest to, że kończyliśmy spotkania z zerowym dorobkiem, ale wierzymy, że przełamanie nadejdzie już teraz. Liczymy między innymi na szybką aklimatyzację Pawła Drażby, który przybył z rezerw Jagiellonii pomóc drużynie w działaniach ofensywnych. Jego debiut w meczu z Drwęcą nie wypadł okazale, ale to zrozumiałe, bo trenuje z nami od niedawna - tłumaczy kierownik ŁKS, Waldemar Antolak. - Na pewno jeszcze nie pokazaliśmy wszystkiego, na co nas stać. Sezon jest długi i jeszcze przyjdą dobre momenty - zapewnia. Pierwszy gwizdek sędziego w Łomży wybrzmi także w sobotę, o godzinie 16.

Dzień później o zmazanie plamy po blamażu w Łodzi postarają się piłkarze Ruchu Wysokie Mazowieckie. Podopieczni Tomasza Kułkiewicza na swoim terenie zagrają z Huraganem Morąg.
- Za nami niefortunny występ, ale nie możemy teraz chować głowy w piasek, tylko pokazać charakter i u siebie zainkasować pierwszy komplet punktów. Przecież inauguracja nie była w naszym wykonaniu taka zła - zauważa trener gospodarzy. Którą twarz beniaminka ujrzą tym razem miejscowi kibice? Odpowiedź poznamy niedzielnego popołudnia, a mecz rozpocznie się o godz. 17.

Pogram 3. kolejki
Sobota: Jagiellonia II Białystok - ŁKS Łódź (godz.11), Legia II Warszawa - Sokół Aleksandrów Łódzki (12), Huragan Wołomin - MKS Ełk (15), ŁKS 1926 Łomża - Sokół Ostróda (16), Ursus Warszawa - Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie (16), Concordia Elbląg - Motor Lubawa (17), Pelikan Łowicz - Widzew Łódź (17).
Niedziela: Lechia Tomaszów Mazowiecki - Świt Nowy Dwór Mazowiecki (11), Ruch Wysokie Mazowieckie - Huragan Morąg (17).

Tabela III ligi
1. Widzew Łódź 2 6 4:0
2. Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 2 6 5:3
3. ŁKS Łódź 2 4 7:0
4. Huragan Wołomin 2 4 2:0
5. Lechia Tomaszów Mazowiecki 2 4 5:4
6. Jagiellonia II Białystok 2 4 3:2
7. Ursus Warszawa 2 4 2:1
8. Legia II Warszawa 2 3 4:3
9. Pelikan Łowicz 2 3 3:3
10. Świt Nowy Dwór Maz. 2 3 2:2
11. MKS Ełk 2 3 1:1
12. Sokół Aleksandrów Łódzki 2 1 3:4
13. Sokół Ostróda 2 1 2:4
14. Concordia Elbląg 2 1 1:3
Huragan Morąg 2 1 1:3
16. MKS Ruch Wys. Maz. 2 1 1:8
17. ŁKS 1926 Łomża 2 0 1:3
18. Motor Lubawa 2 0 1:4