MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inwestycja jest realna? Arab chce się spotkać w sprawie drapacza

hel
archiwum
W maju odbędzie się spotkanie burmistrza z inwestorem zainteresowanym budową 40-piętrowego drapacza chmur nad jednym z jezior.

- Wszystko wskazuje na to, że jest bardzo poważnie zainteresowany realizacją tego przedsięwzięcia - mówi Kazimierz Kożuchowski. - Byłaby to ogromna promocja i szansa na rozwój.

A, co równie ważne, nowe miejsca pracy.

Kilka tygodni temu augustowianin, w imieniu inwestora z Arabii Saudyjskiej wystąpił do władz miasta o dokonanie zmiany w planie zagospodarowania nad rzeką Nettą. Chodzi o to, by dopuścić tam budowę wieżowca do 40 kondygnacji. Dlaczego tak wysokiego?

Zainteresowani tłumaczył, że na inną zabudowę nie pozwala powierzchnia działki. Poza tym, pięciogwiazdkowe hotele światowych marek lokalizowane są wyłącznie z wysokich obiektach. A taki właśnie miałby powstać nad Nettą. Władze miasta zasugerowały, by potencjalny inwestor wziął pod uwagę także inne lokalizacje.

- Wskazaliśmy kilka miejsc, gdzie mógłby powstać tego typu hotel - mówi K. Kożuchowski.

W grę wchodzi teren w Wojciechu, na Lipowcu, przy ośrodku wypoczynkowym na Borkach oraz obok Oficerskiego Jacht Clubu. Miasto przekazało przedstawicielowi inwestora foldery i nie musiało zbyt długo czekać na reakcję. W sprawie inwestycji odbyło się już kolejne spotkanie, podczas którego zapadły pewne ustalenia. Jakie? Burmistrz mówi, że został zobowiązany do zachowania dyskrecji. Wiadomo tylko tyle, że w maju ma dojść do rozmów włodarza z przedsiębiorcą arabskim. Nie wykluczone, że wynik tych ustaleń można będzie już upublicznić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna