W zniesieniu ciężkiej wiadomości o śmierci własnego syna i synowej pomogły jej silne leki uspokajające - podaje Fakt.
"Kto jeszcze, kto jeszcze?" - pytała. Jak dowiedział się Fakt, czekano, aż stan zdrowia Jadwigi Kaczyńskiej poprawi się na tyle, by mogła przyjąć leki uspokajające.
Osoba z bliskiego otoczenia prezesa Pis zdradziła Faktowi: - "Pani Jadwiga długo rozmawiała z rodziną. Syn był z nią przez całą noc. Pytała o wszystko. O Marię Kaczyńską, o szczegóły katastrofy i osoby, które zginęły."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?