Jaga remisuje z ŁKS Łomża

Jak przystało na mecze między Jagiellonią a ŁKS-em Browar Łomża, nikt nogi nie odstawiał. W sobotę w Zambrowie łomżanie zremisowali z Jagiellonią 1:1. Spotkanie dla obu ekip było kolejną okazją do sprawdzenia testowanych zawodników.
Obydwa zespoły do meczu przystąpiły po wcześniejszych porażkach z Freskovitą Wysokie Mazowieckie. ŁKS uległ 0:2, a w piątek Jaga nie sprostała trzecioligowcowi 1:2. W meczu tym poważnej kontuzji doznał Ernest Konon, który po zderzeniu się głową z Emilem Praczem stracił przytomność. Na szczęście po przewiezieniu karetką do szpitala i badaniach, które wykazały wstrząśnienie mózgu, piłkarz doszedł do siebie i powinien szybko powrócić do zespołu. Z ŁKS-em, co jest zrozumiałe, "Erni" nie wystąpił.
- To są tylko sparingi i rządzą się one swoimi prawami - stwierdził po meczu z drugoligowcem z Łomży trener Jagiellonii Artur Płatek. - Lepiej teraz się słabiej zaprezentować, by później w lidze grać zdecydowanie lepiej.
A w pierwszej połowie jego podopieczni wyglądali blado na tle drugoligowca. "Ełkaesiacy" grali szybko, agresywnie i z pomysłem, już w 12 minucie obejmując prowadzenie. Autorem bramki był Michał Bała, który wpakował do siatki piłkę odbitą od słupka po strzale Piotra Petasza. Przebywający od wtorku na testach w ŁKS-ie 22-letni pomocnik w sobotę zagrał w ataku. W pierwszej połowie na boisku zagrało jeszcze trzech testowanych przez ŁKS zawodników: Mariusz Boguszewski, Cezary Stefańczyk i wspomniany wcześniej Petasz. W Jadze zaś wystąpili Brazylijczycy Pereira i Rivaldo.
Żółto-czerwoni przewagę osiągnęli w drugich 45 min, gdy wyrównali po karnym. Po sparingu zarówno Płatek, jak i Jan Makowiecki nie byli do końca zadowoleni z gry swoich zespołów.
- W pierwszej połowie Łomża wysoko zawiesiła poprzeczkę, a po moim zespole widać było zmęczenie - podkreśla opiekun Jagi. - Gdy ŁKS zagrał drugim zespołem, widać było naszą zdecydowaną przewagę. Ogólnie jestem zadowolony przede wszystkim z postawy niektórych chłopców, choć czeka nasz dużo, dużo pracy - dodaje Płatek.

Statystyka sparingów

Freskovita Wysokie Mazowieckie - Jagiellonia Białystok 2:1 (0:1)
Bramki: Matys 62, Gościk 64 - Ernest Konon 24.
Freskovita: Holewiński - Prusinowski, Kołłątaj, Płuciennik, Jóźwiak - Kułkiewicz, Żaglewski, Faszczewski, Porowski - Matys, Prangal. Na zmiany wchodzili: Iwanowski - Kołodziejczyk, Gościk, Popławski.
Jagiellonia: Mańka (46 Sandomierski) - Bartkiewicz, Wincel, Karankiewicz, Janczak (69 Marczak) - Niedziela (72 Dzienis), Falkowski (70 Markiewicz), Pereira (66 Wasiluk), Nuckowski (45 Konon, 57 Ptaszyński) - Bałecki (73 Sotirović), Rinaldo (77 Jarecki).

ŁKS Browar Łomża - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:0)
Bramki: Bała (12) - Sołdecki (52 z karnego)
ŁKS: I połowa: Kudrycki - Mądry, Galiński, Stefańczyk - Boguszewski, Sędrowski, Łuba, Petasz, Adamski - Bzdęga, Bała.
II połowa: Chachuła - Lisiecki, Lendzian, Lemanowicz - Pieczywek, Grabowski, Ogrodowicz, Stefaniuk, Ruczyński (64 Adamski), Cychol - Bzdęga (73 Bała).
Jagiellonia: Banaszyński (46 Olszewski) - Łatka (84 Rinaldo), Kałużny (77 Wincel), Wasiluk (85 Karankiewicz), Gudewicz (88 Ptaszyński) - Dzienis (71 Niedziela), Markiewicz (78 Falkowski), Pereira (46 Cieluch), Jarecki (70 Bałecki) - Sołdecki (58 Marczak), Sobociński (58 Sotirović).