Katastrofa w Jarosławcu. Wiatrakowiec spadł do morza. 25-letni pilot zginął [nowe fakty, zdjęcia, wideo]

Do morza w rejonie Jarosławca w gminie Postomino wpadł wiatrakowiec (mikrośmigłowiec). Z najświeższych informacji uzyskanych od policji wynika, że na pokładzie był tylko pilot. Niestety, zginął - ratownicy wyłowili jego ciało. - Przy zejściu na plażę zebrali się turyści. Niestety, nic nie widać z brzegu. Nie ma jeszcze żadnego śmigłowca z ratownikami - dowiedzieliśmy się od świadków, którzy byli na miejscu. Kolejne informacje od świadków mówiły o tym, że na pokładzie były dwie osoby i dziecko. - Podjęliśmy akcję i na razie nie podajemy więcej informacji - usłyszeliśmy w siedzibie Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni. Policja potwierdza, że doszło do wypadku. - Do zdarzenia doszło o 15.55. Zostały powiadomione wszystkie służby, które są na miejscu. Wiemy, że to nie wiatrolot, tylko wiatrakowiec. Nie wiemy natomiast, ile osób było na pokładzie i czy ktoś zginął - mówiła początkowo Katarzyna Bogacz-Wieczorek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sławnie. Wiadomość, że na pokładzie wiatrakowca były dwie osoby, potwierdzało też centrum ratownictwa z Gdyni. - Do zdarzenia doszło w pobliżu Jarosławca. Trwa akcja poszukiwawcza. Nic więcej na chwilę obecną nie wiemy - usłyszeliśmy w Gdyni. Godzina 17.20. Mamy informację, że w pobliżu plaży w Jarosławcu krąży nad Bałtykiem śmigłowiec ratunkowy, około 100 metrów od brzegu. Na miejscu jest też karetka z ratownikami. Wciąż nie wiadomo, czy ktoś zginął. Ostatni lot wiatrakowca. Zdjęcia Internauty! Godzina 17.40. Policja mówi o jednej osobie, która była na pokładzie wiatrakowca, który wpadł do morza. Z morza został już wyłowiony wrak wiatrakowca. Służby ratownicze szukają zaginionej osoby. Akcja jest prowadzona blisko brzegu - do zdarzenia doszło ok. 15 metrów od brzegu. Godzina 18.07. Policja potwierdza, że na pokładzie wiatrakowca znajdował się tylko pilot - mężczyzna. Wciąż trwają jego poszukiwania. Godzina 18.29. Akcja ratownicza została zakończona - niestety pilot, młody mężczyzna, nie żyje. Jego ciało wyłowiono z wody niedaleko miejsca katastrofy. Kim był, skąd leciał, to ustala policja. Godzina 19.07. Już wiadomo, że pilot był mieszkańcem województwa mazowieckiego. Miał 25 lat. Świadkowie katastrofy mówią, że nagle zgasł silnik wiatrakowca, po czym maszyna runęła w dół. Przyczyny wypadku ma wyjaśnić Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych oraz prokuratura.