Widać na nim, jak lekko uśmiechnięty Lech Kaczyński przechodzi między siedzeniami samolotu. Tak wynika z rekonstrukcji, jaką zrobił "Fakt". Fotografią dotąd była tajna. Dysponowała nią tylko prokuratura. Teraz mogą ją odebrać bliscy zmarłego prezydenta.
Fotografia została wykonana mniej więcej w połowie tragicznego lotu do Smoleńska. Nic nie świadczy o tym, by na pokładzie działo się wtedy coś niepokojącego, albo prezydent był zdenerwowany.
Zdjęcie wykonał jeden z pasażerów, a odzyskali je po wielu miesiącach pracy specjaliści z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Przeprowadzali oni na zlecenie prokuratur ekspertyzy wszystkich telefonów, kamer i laptopów należących do ofiar lotu z 10 kwietnia. Po ich analizie śledczy uznali, że materiały te nie pomogą w dochodzeniu, a mają wartość wyłącznie sentymentalną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?