Tak stało się w przypadku trzech rodzin, zamieszkujących wspólnie przy jednej z podziurawionych i mało znaczących dla Grajewa dróg, i to w samym centrum.
Od siedmiu lat rodziny słyszą, że na remont jedynego dojazdu do ich domów nie ma pieniędzy. W kolejce oczekujących są wciąż spychani na ostatnie miejsca. Walczą o swoje i próbują powiedzieć władzom, że mają już dość obietnic i oczekują działania. Jednak dla urzędników ich problem jest zbyt mały, ponieważ dotyczy niewielkiej liczby osób. Droga do ich domów nie zostanie wyremontowana w najbliższym czasie, bo korzysta z niej najwyżej 12 osób. A w tym czasie wyremontowanie innego odcinka drogi zaspokoi potrzeby kilkudziesięciu innych rodzin.
Nic więc dziwnego, że trzy zjednoczone rodziny, oprócz głośnych próśb, szukają innego sposobu porozumienia się z władzą i urzędnikami. Wiadomo, że im więcej znajdą sojuszników, tym bardziej słyszalny będzie ich głos, a co za tym idzie większa szansa na nowy dojazd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?