Ciężko jest zorganizować w Łomży imprezę muzyczną ?
- To zależy, o jak wielkich imprezach mówimy. Im mniejsza, tym łatwiej, bo jest mniejszy problem z odpowiednim lokalem i mniej osób jest potrzebnych do zorganizowania takiego przedsięwzięcia. Ale tak chyba jest w większości średnich miasteczek podobnych do Łomży. Co prawda, sytuacja idzie ku lepszemu. Myślę, że w niedługim czasie zwolennicy bardziej ambitnych brzmień znajdą w miejskim repertuarze też coś dla siebie.
Co odróżnia lokalną publiczność od tej z innych regionów kraju?
- Jeśli chodzi o melomanów z naszego miasta, to chyba są pośrodku muzycznej hierarchii. Są już troszeczkę wyedukowani muzycznie i dosyć łatwo przyswajają nowe utwory, ale jeszcze sporo brakuje im spontaniczności i lekkości do ludzi bawiących się w dobrych klubach np. w Warszawie czy Poznaniu. Jesteśmy stosunkowo mało otwarci na nowe trendy i nowe mocniejsze brzmienia.
W takim razie, jakie obecnie trendy panują w mieście?
- Nie da się ukryć, że muzyczny świat kreowany jest przez stacje telewizyjne i radiowe, co ma największy wpływ na trendy muzyczne w mieście. Jednak kiedy gram na imprezie, staram się ograniczyć to do minimum, a publiczności serwować utwory mniej komercyjne. Bo to właśnie komercja obecnie rządzi w Łomży. Ludzie boją się nowości, wolą sprawdzone utwory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?