Mazda6 przeszła facelifting

Konkurencja na rynku w tym segmencie jest duża i szóstce ciężko będzie się przebić. Wystarczy choćby wspomnieć o takich modelach jak ford mondeo, honda accord czy też odnowiona w ubiegłym roku toyota avensis. Wydaje się, że trudno będzie też dorównać modelowi niemieckiej marki - oplu insignii. Do tego wszystkiego jest jeszcze skoda superb, która choć mieści się między segmentem D i E, to jest tańsza. Ceny sedana skody zaczynają się od 79 tysięcy złotych. Mazda6 w tej wersji nadwozia kosztuje od 83.900 zł. Za hatchbacka trzeba zapłacić co najmniej 85.900 zł, zaś za kombi - 87.900 zł.

Szansą na osiągnięcie sukcesu przez szóstkę nie będzie więc cena. Można za to spodziewać się dobrej jakości, z której słyną auta japońskiej marki. Podobać może się też wygląd. Trzeba przyznać, że mazda po liftingu prezentuje się lepiej niż poprzedniczka.

Wprowadzono nowe obramowanie świateł przeciwmgłowych, z ostrzejszymi krawędziami i o bardziej płynnym obrysie. Inny kształt mają także reflektory przednie i górna część atrapy wlotu powietrza z nowym logo Mazdy. Przód jest teraz bardziej muskularny. W mazdzie6 zastosowano 17- i 18-calowe koła aluminiowe o lekko zakręcających ramionach, tworzących trójwymiarowy efekt. Są one o kilogram lżejsze niż w poprzednim modelu. Klienci mogą wybrać między 10 kolorami nadwozia.

We wnętrzu poprawiono jakość materiałów. Często używane pokrętła i przyciski mają chromowane nakładki. Dotyczy to układu sterowania klimatyzacją i radiem, dźwigni hamulca ręcznego i wewnętrznych klamek drzwi. Zmiany wnętrza to także nowe tkaniny tapicerki siedzeń oraz brązowa skóra, dostępna w zależności od wersji).

W środku znajduje się sporo małych schowków. Popielniczka została zastąpiona przez duży pojemnik na drobne przedmioty. Pojemność bagażnika przy wszystkich siedzeniach rozłożonych waha się od 510 litrów (hatchback) do 519 litrów (kombi oraz sedan). Po złożeniu tylnych siedzeń długość przestrzeni bagażowej wzdłuż podłogi w kombi i hatchbacku wynosi odpowiednio 1926 i 1879 mm, a pojemność ładunkowa 1702 i 1751 litrów (do sufitu).

Wprowadzono nowy, bardziej wydajny silnik benzynowy MRZ 2,0 DISI, zmodernizowano też turbodiesla MZR 2,2 w trzech wersjach mocy i katalizatory wykonane w technologii nanocząsteczek we wszystkich silnikach benzynowych. Do tego dochodzą dwa silniki benzynowe MZR z poprzedniej oferty.
Na uwagę zasługuje jednostka 2,0 MZR DISI. Ten wysokoobrotowy silnik z bezpośrednim wtryskiem benzyny ma maksymalną moc 155 koni mechanicznych.
Konstruktorzy nie zapomnieli o bezpieczeństwie. Standardowe wyposażenie obejmuje aktywne zagłówki przednie, sześć poduszek powietrznych, pedały hamulca i sprzęgła niewnikające do kabiny przy zderzeniu czołowym, energochłonne nakładki na słupkach i krawędziach dachu. Pomyślano też o ochronie pieszych. Auto ma dodatkową przestrzeń pomiędzy pokrywą komory silnikowej a motorem i struktury energochłonne pomiędzy atrapą wlotu powietrza a błotnikami przednimi, które zmniejszają ryzyko poważnych uszkodzeń głowy. Posiada także pochłaniające energię nakładki piankowe na belce przedniego zderzaka.

Bezpieczeństwo czynne nowej mazdy6 jest oparte na tym samym wyposażeniu co w poprzednim modelu. ABS, elektroniczny regulator sił hamowania oraz układ wspomagania gwałtownego hamowania to oczywiście standard. Prócz tego nabywcy mogą spodziewać się systemu kontroli trakcji TCS i DSC (odpowiednik ESP). W zależności od wersji wyposażenia mazda6 ma także układ kontroli ciśnienia w ogumieniu i układ czujników pomagających przy parkowaniu.
Ruszanie pod górę jest prostsze dzięki technologii HLA. Gdy samochód zatrzymuje się na wzniesieniu, układ wylicza jego pochylenie, używając czujnika przyspieszenia układu napełniania poduszki powietrznej. Gdy kierowca zwolni pedał hamulca i wciśnie pedał przyspieszenia, dzięki funkcji sterowania hamulcami samochód jest utrzymywany nieruchomo, dopóki silnik nie rozwinie momentu wystarczająco dużego do ruszenia pod pochyłość.