MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Miała dość upokarzania". Zabiła swojego męża

(uk)
sxc.hu
Białostocki sąd apelacyjny podtrzymał wyrok dla Kingi P., która zabiła swojego męża.

Wcześniej Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał ją na dwa lata pozbawienia wolności.

Apelację od wyroku wniósł zarówno prokurator, jak i obrońca. Oskarżyciel chciał ośmiu lat pozbawienia wolności, adwokatka oskarżonej - zmniejszenia wyroku do kary w zawieszeniu.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku, po wysłuchaniu stron, wczoraj utrzymał wyrok w mocy.

- Oskarżona chciała z tym wszystkim skończyć - uzasadniał wyrok sędzia. - Miała dość upokarzania. Nie można zapominać o tym, co działo się w małżeństwie państwa P. przez 10 lat. Od początku nie było dobrze, głównie za sprawą zachowania pokrzywdzonego, który nadużywał alkoholu i znęcał się nad oskarżoną.

Do tragedii doszło pod koniec lutego ub.r. w Białymstoku. Kingę i jej męża Mariusza odwiedzili znajomi. Rozmawiali, jedli i pili alkohol. Małżonkowie pokłócili się. Pokrzywdzony chciał wyjść z domu, ale ponieważ zdarzało mu się już wychodzić np. do sklepu i nie wracać przez kilka tygodni, żona nie chciała go puścić. Poszła za nim do kuchni. Gdy zaczął iść w jej kierunku, kobieta wystraszyła się, że znów zostanie pobita. Wzięła nóż. Trzymała go w wyciągniętej ręce i trafiła męża w klatkę piersiową. Mężczyzna wykrwawił się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna