Zapadła wstępna decyzja. Wymaga ona jeszcze akceptacji radnych i negocjacji z resortem Skarbu Państwa. Faktyczna komunalizacja PKS Suwałki byłaby możliwa prawdopodobnie nie wcześniej niż w połowie przyszłego roku.
- Otrzymaliśmy taką ofertę, podobnie jak wiele innych miast w kraju, i wyraziliśmy swoje zainteresowanie - mówi Czesław Renkiewicz, wiceprezydent Suwałk. - Oczywiście, wiąże się z tym pewne ryzyko, ale z naszych analiz wynika, że nie jest ono takie duże.
Nie dołożą ani grosza
PKS Suwałki zatrudnia obecnie prawie 450 osób. Ma swoje placówki terenowe w Augustowie, Gołdapi, Ełku i Olecku, czyli działa na terenie dwóch województw. Różnie mówi się o kondycji finansowej firmy. W poprzednich latach przynosiła ona zyski, ale teraz strata na koniec roku może wynieść ok. 700 tys. zł.
- Odczuliśmy spadek przewozów - nie zaprzecza Stanisław Biłda, prezes zarządu PKS SA - Liczę jednak, że ta strata będzie mniejsza. Przygotowaliśmy plan naprawczy i w przyszłym roku powinniśmy wyjść na prostą. Zrozumiałe, że miasto nie zamierza do nas dopłacać.
- Nie wyłożymy ani złotówki w najbliższych latach, o czym poinformowaliśmy wszystkich zainteresowanych - twierdzi Cz. Renkiewicz.
Decyzję tłumaczy bardziej względami społecznymi niż ekonomicznymi.
- Gdybyśmy odrzucili ofertę, spółka poszłaby pod młotek, co spowodowałoby pewnie duże zwolnienia - uważa.
Przygotowany przez zarząd PKS plan naprawczy przewiduje redukcję ok. 50 etatów, lecz w tej liczbie znajdą się pracownicy, którzy odejdą na emeryturę. Komunalizację poparły wszystkie spośród sześciu działających w PKS związków zawodowych. Uznały, że jest to sposób na ratowanie firmy.
Można sprzedać
Akcje PKS miasto będzie mogło sprzedać w każdej chwili, pod warunkiem przekazania na różne fundusze niespełna jednej czwartej z uzyskanej sumy. Nie obowiązuje żadna karencja czasowa. Zainteresowanie komunalizacją wyraziły dotąd m.in. władze Łomży, Krosna, Rzeszowa.
Teraz głos będzie należał do radnych. - Generalnie nie jestem za gromadzeniem majątku przez samorządy. W tej sprawie trudno mi się wypowiadać, bo za mało wiem - twierdzi Andrzej Matusiewicz, radny opozycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?