Mieszkańcy przyzwyczaili się, że trzeba płacić

- Chętniej niż na początku zostawiają tu swoje samochody - informuje Przemysław Januszak z firmy Projekt-Parking. Pracownicy firmy wystawiają coraz mniej mandatów. Ci, którzy nie uiszczają opłat wciąż tłumaczą się tym, że nie wiedzieli, iż płatna strefa istnieje.

Na razie nie stwarza większych problemów ściąganie należności za wystawione mandaty. Kierowcy przyjmują je i opłacają od razu w kasach. Dotyczy to mieszkańców Suwałk, jak i obcokrajowców. Dzięki umieszczonym na parkomatach w trzech językach informacjom, cudzoziemcy nie mają trudności z obsługą urządzeń i uiszczeniem odpowiedniej kwoty.