Mistrzostwa Polski w Lekkoatletyce. Białystok gotowy na gwiazdy (zdjęcia, wideo)

Mistrzostwa kraju, a za kilkanaście dni mistrzostwa świata w Londynie (4 - 13 sierpnia) - to właśnie na ten okres największe gwiazdy polskiej lekkoatletyki przygotowywały szczyt formy. I praktycznie wszystkich naszych wyróżniających się lekkoatletów będziemy mogli oglądać w weekend w Białymstoku. Miejsce w kadrze na Londyn gwarantuje nie tylko uzyskane minimum, ale także dobry wynik w mistrzostwach Polski. Tak więc na zmodernizowanym obiekcie w Zwierzyńcu zapowiadają się wielkie emocje.

- Białystok przedstawił najlepszą ofertę i dlatego tutaj postanowiliśmy zorganizować zawody - twierdzi prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Henryk Olszewski, który wczoraj wizytował białostocki stadion. - Rywalizacja będzie na wysokim poziomie. Na bardzo dobre wyniki można liczyć w przypadku Anity Włodarczyk i Pawła Fajdka w młocie, Konrada Bukowieckiego w kuli, naszych biegaczy Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego, a także w innych.

Olszewskiemu towarzyszył prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który liczy, że o najwyższe laury powalczą także lekkoatleci z białostockich klubów. Ostatnie starty zawodniczek z Podlasia Białystok wskazują, że forma jest przygotowana. W młodzieżowych mistrzostwach Europy (do lat 23) Daria Zabawska w dysku i Klaudia Kardasz w kuli zdobyły srebrne medale. Natomiast skoczkini wzwyż Kamila Lićwinko podczas mityngu w Padwie uzyskała swój najlepszy wynik w sezonie - 198 cm.

- To dla naszego miasta ogromne wyróżnienie i powód do dumy - nie ma wątpliwości prezydent Białegostoku. - Mam nadzieję, że białostoczanie zechcą skorzystać z tej wyjątkowej okazji, by obejrzeć zmagania najlepszych lekkoatletów na naszym stadionie. Wielu pewnie elektryzuje chociażby rywalizacja w rzucie młotem naszego medalisty olimpijskiego Wojciecha Nowickiego z Pawłem Fajdkiem.

Mistrzostwa to ostatnia okazja na wypełnienie minimum na mistrzostwa świata. Po zawodach zostanie ogłoszona kadra na Londyn.

- Wcześniejsze zawody w Białymstoku pokazały, że bieżnia jest bardzo szybka, a na rzutni wieją pomyślne wiatr. Jeżeli pogoda dopisze to wyniki muszą być - twierdzi Krystyna Zabawska, wielokrotna olimpijka w pchnięciu kulą, a obecnie prezes Podlaskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Głównym organizatorem imprezy jest Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji.

- Liczba startujących wskazuje, że jest to ogromne przedsięwzięcie - zaznacza Paweł Orpik, dyrektor BOSiR. - Wstęp jest wolny i mam nadzieję, że kibice dostaną skondensowaną dawkę emocji, bo w piątek jest 10 finałów, a w sobotę i niedzielę po 15.

Mistrzostwa rozpoczną się w piątek o godz. 14.50, w sobotę od 17, a w niedzielę od 14.