Dobrowolnie poddał się karze 30-letni mężczyzna, który dokonywał tzw. innych czynności seksualnych wobec 15-letniej dziewczyny chorej umysłowo. Przeciwko wnioskowi oskarżonego nie protestowali ani prokurator, ani rodzice.
To bulwersujące zdarzenie rozegrało się latem tego roku. 30-letni Algiment P. zawitał do gospodarstwa swoich znajomych, znajdującego się w gminie Puńsk. Nagle zniknął wszystkim z pola widzenia. Odnalazł się w stodole wraz z rozebraną 15-latką. Na szczęście, nie doszło do gwałtu.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Prokuratura sporządziła akt oskarżenia. Sprawa trafiła na wokandę suwalskiego sądu.
Oskarżony przeprosił za swoje zachowanie. Stwierdził, że był pijany. Od razu złożył też wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Procesu nie trzeba było więc przeprowadzać.
Sąd na to przystał i skazał go na półtora roku więzienia w zawieszeniu.
Wyrok stał się od razu prawomocny, bo przeciwko takiemu orzeczeniu nie protestowali ani rodzice dziewczyny, ani prokurator.
Algiment P. ma dodatkowo zakaz zbliżania się do 15-latki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?