Ten ulubieniec gołębi jest wojskowym, od 30 lat przebywającym na emeryturze. Jak sam mówi, ptakami interesuje się niemal od zawsze.
- Wszystko zaczęło się, gdy jeszcze za młodych lat wychowywałem się na wsi. Moja rodzina hodowała różne ptaki: indyki, kaczki. Mieliśmy nawet jednego pawia. Teraz, mieszkając w mieście, przyszło mi zająć się ptactwem, które można spotkać tu najczęściej: gołębiami, wróblami i kawkami_złodziejkami, które podbierają pokarm gołębiom. Moja ptasia pasja trwa do dzisiaj - opowiada Bronisław Sakowicz.
Jednym z jego ulubionych zajęć jest dokarmianie gołębi zlatujących się przed budynkiem Archiwum Państwowego, na ratuszowym skwerku oraz Plantach.
- Jak idę z torebką karmy, to już z daleka mnie widzą i obsiądą moje ramiona. Ostatnio mnie trochę pobrudziły mokrymi łapkami, ale jak się naprawdę kocha ptaki, to nic nie szkodzi - mówi Bronisław Sakowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?