Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi kajakarze w Castel Gandolfo

Miłosz Karbowski
Paweł Skowroński na tle Castel Gandolfo.
Paweł Skowroński na tle Castel Gandolfo. Zbiory rodzinne
Rzym. Marek Twardowski, Adam Wysocki (Sparta Augustów) i Paweł Skowroński (Dojlidy Białystok) uczcili pamięć papieża Jana Pawła II. Trójka naszych kajakarzy wzięła udział w Memoriale Karola Wojtyły, jaki rozgrywany był na torze olimpijskim w Castel Gandolfo. W tym miasteczku od XVII wieku mieści się letnia rezydencja papieży.

Impreza nie miała waloru szkoleniowego. Nasi zawodnicy tym startem zakończyli prawie dwa miesiące zgrupowania we włoskiej Sabaudii.
- Zawody traktowaliśmy raczej zabawowo, jak dodatkowy trening. Poza nami, byli tam właściwie tylko Włosi, którzy mieli eliminacje do kadry oraz Rumuni - mówi Skowroński.
Paweł razem z Pawłem Baraszkiewiczem był 3. w C-2 na 1000 metrów, a 5. w jedynce. Twardowski i Wysocki wygrali K-2 na tym dystansie. Na pół kilometra w dwójce zajęli 4 miejsce, a "Twardy" "solo" był szósty.
- Wygraliśmy wyścig memoriałowy na 100o metrów i tyle - mówi trener augustowian Andrzej Siemion. - W tej fazie przygotowań nie jesteśmy przygotowani do pięćsetki.
Otoczenie, w jakim odbywały się zawody, jest wyjątkowe.
- Tor w Castel Gandolfo znajduje się na jeziorze, położonym u podnóża pałacu papieskiego. Samo jezioro powstało w miejscu wulkanicznego krateru - mówi Siemion.
Zwiedzanie pięknej okolicy stanowiło ważny punkt programu pobytu naszych zawodników w Castel Gandolfo. Samej papieskiej rezydencji jednak nie udało się dokładnie obejrzeć.
- Wszystko jest pozamykane. Chłopcy wypili tylko kawę za 7 euro - mówi Siemion.
Poprzednie 7 tygodni (z pięciodniową przerwą po pierwszych 3 tygodniach) augustowska dwójka oraz cała kadra kanadyjkarzy spędziły w Sabaudii. To małe nadmorskie miasto położone 120 kilometrów na południe od Rzymu - niegdyś "oczko w głowie" Duce Benito Mussoliniego. Tam odbywało się "rozpływanie" - ciężka i bardzo ważna część sezonu przygotowawczego. Na turystykę nie było za wiele czasu. Dni pracy urozmaicało surfowanie po internecie. Polska ekipa robiła też wypady do Rzymu, m. in. na Anioł Pański w Watykanie. Twardowski, Wysocki i Siemion skorzystali natomiast z zaproszenia polskich Benedyktynów i odwiedzili ich klasztor. Przede wszystkim pracowali jednak nad formą. Jej pierwszy sprawdzian już 21 kwietnia na eliminacjach do kadry w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna