Wczoraj, wniosek o odwołaniu Jacka Kurskiego funkcji szefa PiS na Pomorzu, trafił na biurko Jarosława Kaczyńskiego. Odwołania Kurskiego chcą Hanna Foltyn-Kubicka i Jolanta Szczypińska
Gdy w życie wszedł nowy statut partii, który zakładał, że okręgiem nie może kierować europoseł, Kurski przestał być prezesem PiS w okręgu gdańskim. Wtedy zastąpiła go Hanna Foltyn-Kubicka, była eurodeputowana.
Europoseł nadal jest w radzie regionalnej PiS na Pomorzu i pełni funkcję przewodniczącego. Teraz i to stanowisko jest zagrożone. Koleżanki z partii wystąpiły do prezesa partii, Jarosława Kaczyńskiego, o odwołanie Kurskiego ze stanowiska.
"Gazecie Wyborczej Trójmiasto", Jolanta Szczypińska zakomunikowała, że: "Jacek Kurski jest europosłem z Warmii i Mazur i powinien skupić się na pracy w tamtym regionie. Łączenie pracy w jednym regionie z szefowaniem partią w innym powoduje tylko bałagan. Ani jednej, ani drugiej funkcji nie może pełnić dobrze."
Z kolei Jacek Kurski powiedział gazecie: "Jak zapewnił mnie Joachim Brudziński wniosek taki, jeśli w ogóle by istniał - nie ma jakiegokolwiek umocowania ani legitymacji w statucie ani woli prezesa. Na szefa Rady Regionalnej zostałem wybrany na wniosek Jarosława Kaczyńskiego jednogłośnie 23 głosami działaczy obu okręgów PiS."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?