Orbassano
Orbassano
Orbassano jest jedną z ważniejszych miejscowości regionu Piemont we Włoszech, oddalone jest o 15 km na północny zachód od Turynu, liczy ok. 23 tys. mieszkańców. To właśnie wyśmienite położenie przez ostatnie lata napędzało dynamiczny rozwój miasta. W Orbassano znajdują się dwa parki technologiczne. W jednym z nich swoje centrum badawcze umieścił Fiat.
Gości ze słonecznej Italii Ełk przywitał deszczem
W sobotę grono miast partnerskich Ełku powiększyło się o włoską miejscowość Orbassano. Burmistrz miasteczka leżącego w północnej części słonecznej Italii i prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz przypieczętowali trwające już trzy lata kontakty samorządów i podpisali deklarację współpracy.
- W tym roku mamy bardzo ważną datę, 150-lecie zjednoczenia Włoch. To jest wydarzenie, które zmusiło nas do myślenia, że jeżeli nie wiesz skąd pochodzisz i jakie są twoje korzenie, to nie wiesz dokąd zmierzasz. I my wiemy gdzie chcemy zmierzać, w stronę Europy. Żeby być w Europie, musimy stworzyć więzi z innymi krajami, więzi kulturalne, gospodarcze, więzi przyjaźni. Ełk jest wielką okazją, by to zrealizować.
Oficjalna delegacja przybyła nie tylko, by podpisać deklarację współpracy. Zespół mażoretek z Włoch pojawił się w sobotę na festiwalu folklorystycznym dzieci i młodzieży Tęcza. Goście z Italii zwiedzili też miasto, pływali statkiem po Jeziorze Ełckim. Ełk, choć przywitał zagranicznych gości deszczem i chłodem, spodobał się naszym partnerom z Italii. - Poczuliśmy tutaj ducha młodości, chęć ciągłego wzrostu, tendencję do patrzenia w przyszłość - dodaje Eugenio Gambetta.
Więzi mogą być głębsze
Podpisanie deklaracji współpracy pomiędzy oboma miastami jest efektem kilku wizyt ełckiej delegacji we Włoszech. Pierwsze kontakty z Orbassano sięgają 2007 roku, gdy miasteczko, a w szczególności tamtejszy park technologiczny odwiedził prezydent Tomasz Andrukiewicz. Po raz drugi urzędnicy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, ełccy artyści i sportowcy pod Alpami pojawili się w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy to podpisano "Pakt Przyjaźni", w którym znalazły się zapewnienia o chęci rozwijania wymiany kulturalnej i społecznej. Wizyta zbiegła się w czasie z katastrofą prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
- W tamtych dniach musieliśmy stawić czoło naprawdę trudnej sytuacji. To nas połączyło, zacieśniło więź - opowiada burmistrz Orbassano. - Ciągle mam w pamięci wspólną mszę. To było bardo wzruszające doświadczenie i pokazało, że mogą łączyć nas nie tylko sprawy gospodarcze. Może być to więź o wiele głębsza.
Orbassano tętni życiem
Jaki jest nasz drugi już, po Gallatone, partner na półwyspie Apenińskim? O tym opowiada Caterina Bosa, pół Polka pół Włoszka tańcząca w zespole Majorettes, które wystąpiły na festiwalu.
- W okolicach Turynu Orbassano jest miastem, gdzie dzieje się najwięcej - mówi Caterina. - Praktycznie przez całe lato, co wieczór mamy koncerty, spektakle, imprezy. A zimą nie jest tak zimno jak tutaj. Ale Polacy są bardziej prawdziwi i szczerzy niż Włosi. Najchętniej zamieszkałabym tu na zawsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?