MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NIK skontrolował 11 gmin. Teraz sprawą zajmie się prokuratura

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Błędy urzędników słono kosztują. Gmina Ruciane Nida zapłaciła prawie 200 tys. zł za zły projekt.

Budowa setek kilometrów kanalizacji sanitarnej, wodociągowej a także remonty oczyszczalni ścieków i stacji uzdatniania wody to inwestycje realizowane przez 11 gmin w ramach tzw. Masterplanu dla Wielkich Jezior Mazurskich. Jest to jedno z największych przedsięwzięć w regionie. Do końca ubiegłego roku samorządy na jego realizację wydały 100 mln zł.

W związku z tak dużą wartością projektu i sygnałach o nieprawidłowościach przy jego realizacji, przyjrzeli mu się kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Jak ustalili, stan infrastruktury sanitarnej znacznie się poprawił, dzięki czemu do środowiska dostaje się coraz mniej szkodliwych substancji. Jednak przy okazji wytknęli urzędnikom szereg błędów, za które muszą zapłacić wszyscy podatnicy.

Kontrolerzy sprawdzali dokumentację inwestycji realizowanych w ramach Masterplanu dla Wielkich Jezior Mazurskich od początku 2007 roku do końca ubiegłego.

Spośród 14 projektów prowadzonych przez skontrolowane samorządy, do końca grudnia zakończono 6, a 8 wciąż jest w realizacji. Dzięki temu wybudowano 367,1 km sieci kanalizacji sanitarnej i 113,4 km sieci wodociągowej. Oznacza to, że może z nich korzystać kolejnych 10 625 mieszkańców Mazur.

W tym czasie przebudowano i zmodernizowano również jedną stację uzdatniania wody oraz trzy oczyszczalnie ścieków.

Żeby to zrealizować, samorządy musiały ogłosić 55 przetargów. W jednym przypadku - gminy Dźwierzuty - został on rozstrzygnięty z naruszeniem prawa. W trzech innych samorządach - Rynie, Dźwierzutach, i Wydminach, urzędnicy bezprawnie przesunęli termin zakończenia inwestycji, dzięki czemu firmy uniknęły kar umownych. W Dźwierzutach chodzi o 6,2 tys. zł.

Jeszcze większą nieodpowiedzialnością wykazali się urzędnicy z Rynu. Zapłacili za niekompletny projekt ponad 162 tys. zł. Z tego powodu musieli zlecić innej firmie jego dokończenie. Zdaniem NIK-u w ten sposób gmina bezpodstawnie wydała 12,3 tys. zł.

Podczas realizacji jednej inwestycji w Starych Juchach z powodu niedopełnienia obowiązków przez inżyniera kontraktu samorząd stracił 13,6 tys. zł.

Natomiast z powodu nieprawidłowości przy udzielaniu zamówień publicznych gminom Gołdap, Mikołajki, Świętajno i Ryn obniżono kwotę dofinansowania z Unii Europejskiej o 952,1 tys. zł.

- Skrajną nieodpowiedzialnością wykazały się władze gminy Ruciane Nida, które zapłaciły za nieużyteczny projekt instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej prawie 200 tys. zł, po czym musiały zamówić drugi projekt - informują urzędnicy NIK-u.

Pięć mazurskich samorządów odebrało i zapłaciło za źle wykonane inwestycje lub zakończone zbyt późno. Urzędnicy ze Świętajna nie naliczyli nawet kar umownych, a samorząd stracił ok. 140 tys. zł.
W wielu przypadkach dochodziło też do łamania prawa budowlanego. O tych sytuacjach kontrolerzy powiadomili prokuraturę i nadzór budowlany.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna