MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O odszkodowanie trzeba walczyć!

Rafał Bieńkowski
Dominik Sosnowski dokładnie zapisywał każdą rozmowę telefoniczną z pracownikami firmy ubezpieczeniowej
Dominik Sosnowski dokładnie zapisywał każdą rozmowę telefoniczną z pracownikami firmy ubezpieczeniowej
Grajewo: Firma ubezpieczeniowa od paru miesięcy zwleka z wypłatą

Dominik Sosnowski, którego mieszkanie zostało ponad cztery miesiące temu zalane przez jednego z sąsiadów, do tej pory nie otrzymał odszkodowania.

Do zdarzenia doszło 14 czerwca. Nasz Czytelnik poinformował o zdarzeniu ubezpieczyciela, którego pracownik dwa dni później dokonał oględzin szkody. Mimo to poszkodowany wciąż nie wie, czy firma ubezpieczeniowa przyzna mu odszkodowanie. W każdej rozmowie z jej pracownikami grajewianin słyszy jedynie obietnice, że sprawą na pewno ktoś się zajmie.

- Przecież to jest jakiś kabaret, że cała procedura tyle trwa - mówi.

Ergo Hestia: Odszkodowania nie wypłacimy

Pan Dominik skrupulatnie notował każdą rozmowę telefoniczną z pracownikami firmy Ergo Hestia. Zapisywał datę, godzinę oraz imię i nazwisko osoby, z którą rozmawiał. Przez kolejny miesiąc od zalania Czytelnik czterokrotnie rozmawiał telefonicznie z firmą ubezpieczeniową, ale za każdym razem słyszał, że sprawa nie została jeszcze ruszona.

15 lipca grajewianin otrzymał informację, że polisa ubezpieczeniowa osoby, która zalała mieszkanie, nie obejmuje odpowiedzialności zalania lokalu sąsiada.
- 30 lipca wysłałem pisemną odpowiedź z dołączoną moją polisą ubezpieczeniową mieszkania, wnosząc o wypłatę odszkodowania właśnie z mojej polisy - mówi Sosnowski.

A listu wciąż nie ma

Od tego czasu Czytelnik jeszcze sześciokrotnie dzwonił do firmy, ale jej pracownicy nadal nie potrafili udzielić informacji, co dzieje się z nadesłanym przez klienta pismem. Dwukrotnie na przeszkodzie stanęła... awaria komputera.
Zadzwoniliśmy do firmy ubezpieczeniowej. Grzegorz Blachowski, rzecznik prasowy Ergo Hestii poinformował nas, że sprawa została już zakończona, a po konkretne informacje odesłał nas do... klienta.

Oficjalnego pisma o decyzji firmy grajewianin do dzisiaj jednak nie otrzymał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna