Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O. Rydzyk uzyskał tytuł doktora! Promotor, który jest jego fanem nie posiada się z zachwytu!

(bm)
fot. Archiwum
- To jedna z najlepszych prac, jakie czytałem - chwali duchownego promotor, profesor Paweł Góralczyk - Podziwiam go. Mam napisany jego życiorys na 11 stron. A praca była oczywiście o... Radiu Maryja.

Wczoraj, 8 października, Szef Radia Maryja, ojciec Tadeusz Rydzyk, obronił pracę doktorską.
Rocznie tego samego dokonuje ok. 5 tysięcy Polaków, ale sukces tego konkretnego to spore wydarzenie. Na tyle wzniosłe, że aby je świętować przybyły rzesze fanów, w tym posłowie PiSu - Anna Sobecka i wprost z Białegostoku, Krzysztof Jurgiel.

O. Rydzyk bronił się na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Bronił się dzielnie i przez całe... 15 minut. Tyle mniej więcej trwa obecnie prezentacja maturalna. Ale to wystarczyło by właściciel Radia Maryja mógł poopowiadać o problemach jakie dotykają jego rozgłośnię:

- Jesteśmy dyskryminowani przez stacje komercyjne (...). Stacje komercyjne poruszają tematykę lekką, przyjemną. Stacje katolickie poruszają tematykę trudną. Mimo to Radio Maryja radzi sobie (...). Potrzebne jest tworzenie rozgłośni parafialnych.

Jego praca nosi tytuł "Apostolski wymiar Radia Maryja w świetle założeń ideowych i programowych". Niewątpliwie złe i niedobre "stacje komercyjne" sprawiają, że Radiu trudniej jest osiągnąć wymiar apostolski i o tym właśnie Rydzyk pisał przez 300 stron.

- Gdy jeździłem do niego do Torunia, to zamykał się między swoimi szpargałami i pisał, pisał, pisał... Efektem jest ta praca - mówi profesor Góralczyk o swoim podpiecznym.

Szkoda promotora, który jeździł specjalnie do Torunia a duchowny chował się przed nim "za szparagałami". Ale aż dziw, że w tym czasie o. Rydzyk miał czas na cokolwiek innego, jak na przykład pozyskiwanie pieniędzy z oprotestowanej wcześniej Unii Europejskiej, na poszukiwanie źródeł termalnych pod swoją szkołą.

Kończąc temat obrony... Pracę oceniali prodziekan wydziału teologicznego UAM ksiądz prof. Paweł Bortkiewicz oraz ojciec Jacek Salij, który apelował by dzieło ojca Rydzyka stało się przedmiotem debaty społecznej.

- Żeby obraz prezentowany przez media nie dotyczył tego, jakim samochodem jeździ Tadeusz Rydzyk albo czy czarnoskóry używał wody - mówił ojciec Salij.

A skoro o wodzie to wróćmy do źródeł termalnych. Po uzyskaniu tytułu doktora o. Rydzyk odzyska funkcję (i pensję) rektora Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, z której musiał zrezygnować w 2006 roku kiedy zmieniła się ustawa o szkolnictwie wyższym. I w całym zamieszaniu chyba właśnie o ten powrót chodziło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna