W suwalskich szkołach rozpoczął się projekt, jakiego jeszcze nie było. Przede wszystkim dlatego, że miasto nigdy nie współpracowało z takim kolekcjonerem sztuki. Mieszkający w Giżycku Dariusz Matyjas ma w swoich zbiorach 2,5 tys. prac różnych wielkich artystów, w tym nie tylko Rembrandta czy Rafaela, ale też Goyi, Picassa, Dalego, Chagalla, Matisse’a i Beksińskiego.
- To, że zająłem się sztuką, jest dziełem przypadku - opowiadał.
Jako 20-latek wyjechał do pracy do USA. Kiedyś na ulicznym straganie wpadł mu w oko mały obrazek. Zapłacił za niego 5 dolarów. Okazało się, że dzieło warte jest tysiąc razy tyle!
Do Polski wrócił kilkanaście lat temu. Swoje zbiory zaczął wypożyczać galeriom. Powołał też do życia Mazurską Fundację Sztuki „Art Progress”. To ona firmuje specjalny program dla szkół.
W ciągu dwóch tygodni Matyjas odwiedzi 10 suwalskich placówek. W każdej zaprezentuje 40 oryginalnych grafik warsztatowych wielkich mistrzów (oprócz Rembrandta i Rafaela, także m.in. Dürera i Canaletta), pochodzących z okresu od XVI do XIX w. Najstarsze z prac mają po 500 lat.
A to tylko pierwszy z trzech cykli. Następne będą poświęcone dziełom z późniejszych okresów malarstwa.
- Takie spotkania są sposobem na to, by sztuka dotarła do jak najszerszego grona odbiorców - powiedział Matyjas. - I żeby potem dorosła osoba, która przychodzi na wernisaż, nie bała się podejść do obrazu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?