Dla upamiętnienia go zapalany jest dziewięcioramienny świecznik, zwany chanukiją. Zapłonął on wczoraj w Zespole Szkół im. A. Mickiewicza w Bielsku Podlaskim.
Spotkanie, przybliżające kulturę żydowską, zostało zorganizowane przez uczniów w ramach projektu "Przywróćmy pamięć" prowadzonego przez Fundację Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.
- Do projektu przyłączyliśmy się trzy lata temu - mówi Anna Niegierewicz, nauczycielka historii w zespole szkół. - W jego ramach sprawujemy opiekę nad cmentarzem żydowskim, robimy zdjęcia, prowadzimy dokumentację.
Uczniowie opracowali także kilka folderów, które przedstawiają historię Żydów w Polsce i przede wszystkim na terenie Bielska Podlaskiego.
- Wydaliśmy też kalendarz wielokulturowy, w którym można znaleźć święta zarówno katolickie, prawosławne, jak i judaistyczne - dodaje Niegierewicz.
By przybliżyć kulturę żydowską swoim kolegom, uczniowie organizują specjalne spotkania. Wcześniej święta żydowskie zaprezentowano podczas wieczoru "Przy szabasowych świecach". Teraz przyszła kolej na chanukę.
- To święto radosne, rodzinne, w którym centralnym punktem jest zapalanie świec przez najstarszego mężczyznę - mówią uczniowie. - Przez kolejne osiem dni zapala się jedną ze świec. Dlaczego świecznik jest dziewięcioramienny? Bo jedna ze świec to tzw. pomocnik, od którego zapala się pozostałe.
Osiem - liczba pozostałych świec wiąże się zaś z tym, że Żydzi, odzyskując zbezczeszczoną świątynię w Jerozolimie, zastali w niej tylko jedno naczynie z oliwą do podtrzymywania świętego ognia.Miało jej wystarczyć tylko na jeden dzień, ale po zapaleniu świecznika zdarzył się cud. Ogień płonął aż osiem dni, do czasu, kiedy do świątyni dotarła świeża oliwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
