Sejneńscy policjanci dostali zgłoszenie od przestraszonego kierowcy volkswagena. W jego samochód kilka razy uderzyło jadące za nim BMW. Z ustaleń policjantów wynikało, że zdarzenie miało "sercowy" kontekst, a sprawcą kolizji była partnerka mężczyzny.
- Mężczyzna był w towarzystwie innych kobiet. Widząc to 18-latka w akcie zazdrości zaczęła najeżdżać i uderzać w tylny zderzak auta, w którym znajdował się jej były partner - opowiada młodszy aspirant Edyta Pacuk.
Czytaj też: Chciał się zemścić na byłej dziewczynie i jej chłopaku. Za pobicie i groźby może posiedzieć 5 lat
Po chwili mundurowi zauważyli na trasie oba pojazdy. Na widok policjantów kierująca BMW zaczęła uciekać w kierunku Sejn, gdzie zatrzymał kobietę inny patrol.
Wątpliwości mundurowych wzbudził stan trzeźwości 18-latki. Badanie alkomatem wykazało, że miała ponad promil alkoholu w organizmie.
Mieszkanka Sejn, zatrzymana 13 lutego, straciła prawo jazdy. Usłyszała dodatkowo zarzut zniszczenia mienia - za co grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności - a także za jazdę w stanie nietrzeźwości - za co grożą 2 lata więzienia.
O tym, do jakich czynów są zdolne zranione kobiety, niech świadczy też przykład 38-latki z Hajnówki, która na złość "eks" ukradła jego psa. A dokładniej jamnika babci, z którym był na spacerze.
Zobacz także: Augustów. Pijany mężczyzna zniszczył mieszkanie swojej byłej dziewczyny. Uszkodził on także samochód obecnego partnera kobiety
Było to czerwcu 2020 r. Kobieta ze swoim nowym chłopakiem na parking samochodowym przy ul. 3 Maja zobaczyła znajomego czworonoga. Korzystając z okazji, że jej byłego partnera nie było w pobliżu, zabrała jamnika do samochodu i odjechała. Niedługo po tym ustalono tożsamość "porywaczki", a zakładnika odzyskano. Ponieważ babcia oszacowała wartość pupila na 850 złotych, to szkoda kwalifikowała przywłaszczenie na przestępstwo. 38-latka usłyszała prokuratorski zarzut kradzieży, a sprawa trafiła do sądu.
Z kolei kilka lat temu białostocka prokuratura oskarżyła dwie 17-latki o napad na osiedlu Nowe Miasto. Ofiarą była dziewczyna ich kolegi. Według śledczych jedynym powodem była zazdrość o chłopaka. Ten próbował odciągnąć napastniczki. Nie udawało się. Oskarżone pobiły skopały pokrzywdzoną i ukradły torebkę z zawartością za 350 złotych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?