Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Głośno o byłych bramkarzach Jagiellonii. Bartłomiej Drągowski i Jakub Słowik zmienili kluby. Pech Xaviera Dziekońskiego

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Bartłomiej Drągowski zamienił włoską Spezię na grecki Panathinaikos Ateny
Bartłomiej Drągowski zamienił włoską Spezię na grecki Panathinaikos Ateny Szymon Starnawski
Media poświęciły ostatnio sporo uwagi bramkarzom, w przeszłości związanymi z Jagiellonią Białystok. Bohaterem głośnego transferu został Bartłomiej Drągowski. Rodowity białostoczanin przeniósł się z występującej we włoskiej Serie B Spezii do greckiego Panathinaikosu Ateny. Barwy klubowe zmienił też Jakub Słowik. Za to o wielkim pechu może mówić Xavier Dziekoński, który doznał kontuzji twarzoczaszki.

Spezia w minionym sezonie spadła z Serie A i na na niższym szczeblu też nie radzi sobie, wlokąc się w ogonie tabeli. Tym bardziej zrozumiała jest decyzja Bartłomieja Drągowskiego o przenosinach do Grecji, gdzie wraz z Panathinaikosem powalczy o mistrzostwo kraju. Ateński klub jest bowiem wiceliderem ekstraklasy, a wyprzedza go jedynie PAOK Saloniki.

Drągowski, który rozpoczynał karierę w MOSP-ie Białystok, a barw Jagi bronił w latach 2011-16, we Włoszech grał w barwach Fiorentiny i Empoli. Do Panathinaikosu trafił na zasadzie wypożyczenia, a o miejsce w bramce ateńskiego klubu będzie rywalizował z Rosjaninem Jurijem Łodyginem.

Jakub Słowik trafił nie do Widzewa, a do Turcji

Drągowski był kolegą klubowym w Jagiellonii Jakuba Słowika, który reprezentował barwy Żółto-Czerwonych w latach 2011-14. Pracodawcami urodzonego w Nowym Sączu Słowika były też:

  • Warta Poznań
  • Pogoń Szczecin
  • Śląsk Wrocław
  • Vegalta Sendai
  • FC Tokio.

Ostatnio głośno mówiło się, że 32-letni golkiper wróci z Japonii do Polski i zwiąże się z Widzewem Łódź. Zawodnik ostatecznie jednak trafił do broniącego się przed spadkiem z tureckiej ekstraklasy Konyasporu.

Pech Xaviera Dziekońskiego. Może nie wystąpić w starciu z... Jagiellonią

Innym, poza Drągowskim golkiperem, który zaczynał karierę w MOSP-ie Białystok, a na szerokie, piłkarskie wody wypłynął w Jagiellonii, jest Xavier Dziekoński. 20-latek, który został wytransferowany latem 2022 roku do Rakowa Częstochowa, a obecnie broni barw Korony Kielce, miał ogromnego pecha. Podczas sparingu kielczan w Turcji z austriackim Sturmem Graz (0:0) młody bramkarz zderzył się z jednym z rywali i doznał urazu twarzoczaszki.

- Nikt nie zakładał takiego scenariusza. Badania wykazały jakieś złamanie i przez ten uraz muszę opuścić zgrupowanie i wrócić do Polski - mówi w klubowych mediach Korony Xavier Dziekoński.

Wiadomo już, że kontuzja wykluczy młodego golkipera z treningów na około cztery tygodnie. Z punktu widzenia Jagiellonii jest to o tyle ważne, że 28 lutego białostoczanie zmierzą się u siebie z Koroną w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że w barwach gości Dziekońskiego może zabraknąć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Piłka nożna. Głośno o byłych bramkarzach Jagiellonii. Bartłomiej Drągowski i Jakub Słowik zmienili kluby. Pech Xaviera Dziekońskiego - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna