MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piwnica pod urzędem

Dorota Biziuk
- Na razie musieliśmy zakopać nasze znalezisko. Na powierzchni zostało tylko kilka starych cegieł - mówi Piotr Bujwicki.
- Na razie musieliśmy zakopać nasze znalezisko. Na powierzchni zostało tylko kilka starych cegieł - mówi Piotr Bujwicki. D. Biziuk
Sokółka. Pod Urzędem Miejskim w Sokółce odnaleziono stare fundamenty i tajemnicze piwnice. Tego niecodziennego odkrycia dokonano dzięki... pękniętej niemieckiej rurze.

Z historii

Z historii

Znawcy sokólskich dziejów przypuszczają, że odkryte pod magistratem fragmenty budowli mogą być pozostałościami po dwóch kamienicach, jakie stały w tym miejscu od 1770 roku. Podobną lokalizację kamienic potwierdza plan Sokółki z 1803 roku, który Romuald Bujwicki, miejscowy historyk-amator, odnalazł w petersburskich archiwach. W czasie ostatniej wojny kamienice zostały spalone, a w drugiej połowie lat 40. XX wieku - rozebrane. Plac przeznaczono pod budowę siedziby władz partyjnych. Teraz mieści się w nim sokólski urząd miejski. Nie jest jednak wykluczone, że odkryte fundamenty są częścią znacznie starszej budowli.

Dokładnie nie wiadomo, z jakiego okresu mogą pochodzić odkryte przedwczoraj piwnice. Najprawdopodobniej są to pozostałości kamienic z połowy XVIII wieku.

- Więcej na ten temat będzie miał do powiedzenia konserwator zabytków, który już wie o znalezisku. Pewne jest jedno: takiego odkrycia nie było w całej powojennej historii Sokółki. Jakby na to nie patrzeć, oto jesteśmy świadkami lokalnej sensacji archeologicznej - podkreślił Piotr Bujwicki, z-ca burmistrza Sokółki.

Woda zalała magistrat
Stare piwnice i fundamenty odkryto po tym, jak specjaliści z sokólskich wodociągów zaczęli szukać zakopanego głęboko w ziemi uszkodzonego przyłącza.

Zaczęło się od tego, że zimą w piwnicach magistratu w Sokółce zauważono wodę.

- Zrzuciliśmy winę na roztopy. Ponieważ w tym roku planowany był remont elewacji budynku, więc postanowiliśmy przy okazji wykonać izolację i ocieplenie fundamentów - dodał Piotr Bujwicki.

W poniedziałek urzędową piwnicę zalała woda. Zagrożone były przechowywane tam archiwa.

- Nasz pracownik doszukał się na starym planie, że wszystkiemu może być winne stare niemieckie przyłącze. Wezwaliśmy służby wodociągowe i zaczęliśmy kopać na trawniku przy magistracie - poinformował z-ca sokólskiego burmistrza.

Archeolodzy zbadają wykop
Zanim natrafiono na uszkodzone przyłącze, koparka odsłoniła kamienną budowlę pokrytą cegłami. Wyglądała jak piwniczne sklepienia. Ponieważ wykop miał prawie 3 metry głębokości, więc znalezisko zasypano, żeby nie stwarzało zagrożenia dla przechodniów. Wkrótce w Sokółce pojawią się archeolodzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna