Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płuca, serce, nerki i wątroba. Narządy młodego dawcy uratowały kilka żyć

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Wątrobę, nerki, serce i – co bardzo rzadkie – płuca pobrali lekarze ze szpitala w Wysokiem Mazowieckiem. Narządy zostały przeszczepione. Uratowały kilka żyć.

Już wcześniej rozmawiał z rodzicami o tym, że w razie jakiegokolwiek wypadku chciałby, by jego narządy zostały pobrane i trafiły do potrzebujących osób. Dlatego, gdy u 18-latka po zatrzymaniu krążenia, po resuscytacji lekarze z oddziału intensywnej terapii szpitala w Wysokiem Mazowieckiem stwierdzili nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, nie mieli wątpliwości ani oni, ani jego rodzice: od młodego człowieka zostaną pobrane narządy, które następnie lekarze z innych już ośrodków przeszczepią swoim pacjentom.

20 mln zł na nowoczesny sprzęt medyczny. USK w Białymstoku otrzymał dotację z Ministerstwa Zdrowia

– Komisyjnie stwierdziliśmy śmierć mózgu, a jednocześnie dobry stan nerek, płuc, serca i wątroby – mówi Sergiusz Krupski, koordynator oddziału anestezjologii i intensywnej terapii szpitala w Wysokiem Mazowieckiem.

To było w sobotę wieczorem. W niedzielę do Wysokiego Mazowieckiego przyjechały już zespoły lekarzy ze szpitali z całej Polski i jeden z Czech.

– Nasz pacjent miał rzadko spotykaną grupę krwi z nietypowym profilem antygenowym, w dodatku, nie udało nam się znaleźć odpowiedniego biorcy na jego płuca. A że płuca to narząd rzadko przeszczepiany, bo zwykle nie pozwala na to ich stan po pobycie na oddziale intensywnej terapii lub po prostu po chorobie, znaleźliśmy biorcę w Czechach. Nam udało się tak prowadzić pacjenta, że jego płuca były w naprawdę dobrym stanie – wyjaśnia Sergiusz Krupski.

Jak mówi, zadania zostały rozdzielone. Zespół lekarzy z Wysokiego Mazowieckiego zajmował się dawcą, pozostałe - pobieraniem narządów.

– Nerki pojechały do Białegostoku, wątroba i serce do Warszawy, a płuca do Pragi – mówi Sergiusz Krupski.

Przyznaje, że w szpitalu, gdzie pracuje, podobne pobrania zdarzają się bardzo rzadko. I nie ma wątpliwości: na to, że się udało, zapracował cały zespół oddziału.

Potwierdza to prof. Marek Gacko, wojewódzki konsultant ds. transplantologii:

– Pobrania w tych mniejszych ośrodkach zdarzają się stosunkowo rzadko, choć oczywiście powinny się odbywać we wszystkich szpitalach. To kwestia orzeczenia zgonu oraz zakwalifikowania takiej osoby jako dawcy.

Jak mówi, najwięcej pobrań w województwie odbywa się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznymi w Białymstoku. – Niemniej jednak pojedyncze przypadki dotyczą również innych szpitali: szpitali wojewódzkim w Białymstoku, Łomży i Suwałkach.

Prof. Gacko podaje też, że liczba przeszczepów nerek w podlaskim ośrodku wraca do stanu sprzed pandemii:

– W 2023 roku dokonano przeszczepu 31 nerek, w 2022 – 33, jednak w 2020 tylko 13, a w roku 2021 przeszczepiono w Białymstoku jedynie siedem nerek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna