MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Praca dla niepełnoletnich. Pracowite lato, to dobra kasa

Weronika Kowalewska [email protected]
- Mam dwie propozycje pracy, jeszcze nie wiem na którą się zdecyduję. Być może wyjadę do Anglii i będę pracować w pubie - mówi Karolina Zielińska z Ełku.
- Mam dwie propozycje pracy, jeszcze nie wiem na którą się zdecyduję. Być może wyjadę do Anglii i będę pracować w pubie - mówi Karolina Zielińska z Ełku. W. Kowalewska
Na rynku brakuje ofert pracy sezonowej dla niepełnoletnich pracowników.

Choć do końca roku szkolnego pozostał jeszcze miesiąc, pierwsi uczniowie oraz studenci już wyruszyli na poszukiwanie wakacyjnego zajęcia.

Wakacje to dla nich coraz częściej nie tylko czas na zasłużony odpoczynek po dziesięciu miesiącach nauki, ale również na zarobienie pierwszych, własnych pieniędzy. Młodych pracowników poszukują w gastronomii, na budowach i przy pracach sezonowych na polach.

Kasa na wyjazd i studia

- Wolę mieć swoje pieniądze, chcę dorobić na kolejny rok studiów, ale także na jakiś wyjazd ze znajomymi. Przez dwa miesiące będę pracował u znajomych rodziców w hurtowni - mówi Mariusz Sierzputowski, student z Ełku.

Większość młodych ludzi zaczyna swoje poszukiwania właśnie od znajomych, są również tacy, którzy codziennie przeglądają strony internetowe.

My również sprawdziliśmy, gdzie uczniowie i studenci mogą znaleźć wakacyjne zajęcie. Zdecydowana większość ofert pracy dotyczy pilnowania małych dzieci. Jednak, żeby zajmować się maluchami, trzeba mieć ukończone 18 lat, a zarobki wcale nie są wysokie. Za miesiąc pracy można dostać od 400 do 700 zł, w zależności od ilości przepracowanych godzin.

Mazury to region typowo turystyczny. Puby i restauracje potrzebują więc chętnych do pomocy w kuchni czy kelnerów. Za godzinę pracy można zarobić od 5 do 8 zł.

- Najlepiej, bo aż 10-11 złotych za godzinę płacą na budowie, ale zazwyczaj trzeba mieć już jakieś doświadczenie - mówi Mariusz.

Co jeśli pracy szuka nastolatek, któremu jeszcze brakuje miesięcy, lat do magicznej granicy? Najlepiej zgłosić się wtedy do Punktu Pośrednictwa Pracy Ochotniczych Hufców Pracy.

- Mamy ponad 200 młodych osób chętnych do pracy. Jak na razie tych ofert nie jest za dużo. Zdecydowana większość z nich dotyczy pracy w charakterze barmana, kelnerki, ale pracodawcy poszukują również młodych ludzi do różyczkowania i obierania mrożonek - mówi Barbara Wysocka, pośrednik pracy w PPP OHP w Ełku. I dodaje, że młodzi ludzie mogą także u nich uzyskać pomoc doradcy zawodowego.

Wolą euro niż złotówki

Większość studentów zna dobrze przynajmniej jeden język obcy. Dlatego wielu z nich decyduje się na pracę za granicą. Przy zbieraniu truskawek w Hiszpanii można zarobić dziennie nawet 37 euro. Natomiast ratownik wodny z uprawnieniami za miesiąc pracy może dostać ponad 3 tysiące euro. Znalezienie tak dobrze płatnego zajęcia w kraju jest bardzo trudne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna