Awantura o jedyną w Sokółce księgarnię rozpętała się po tym, jak Dom Książki przegrał tydzień temu przetarg na wynajem lokalu przy ul. Białostockiej. Księgarnia korzystała z tego pomieszczenia od 40 lat. Przetarg wygrał właściciel sieci prywatnych aptek z Białegostoku.
Książki przegrały pojedynek
- Nie mieliśmy szans w pojedynku z apteką. Wiedzieliśmy, że przegramy. Jesteśmy w stanie zaoferować do 25 zł netto za mkw. lokalu (pomieszczenie przy ul. Białostockiej ma 182 mkw.), a właściciel aptek podbił cenę do 61 zł (dotychczas było 5,96 zł). Wydarzyła się rzecz bardzo przykra, bo oto księgarnia, która wrosła w krajobraz Sokółki, może z niego zniknąć - powiedziała Anna Andrejczuk, prezes Zarządu Domu Książki z Białegostoku.
Za decyzję o wystawieniu lokalu przy ul. Białostockiej na przetarg nieograniczony oberwało się władzom Sokółki. Na środowej sesji rady miejskiej niektórzy radni nie szczędzili słów krytyki pod adresem burmistrza. - W naszym mieście powstanie 10. apteka, a likwidujemy jedyną księgarnię - podkreślił radny Stanisław Kozłowski.
- Gmina nie powinna nastawiać się tylko na zyski. Ludzie mają słuszny żal do sokólskich władz - powiedział radny Łukasz Moździerski.
Znaleźli nowe miejsce
- Bierzemy pod uwagę taką możliwość, że prowadzeniem księgarni zajmie się gmina - poinformował zaraz po sesji Piotr Bujwicki, z-ca burmistrza Sokółki. Podobną alternatywę brano pod uwagę do wczoraj. Wiadomo już, że gmina zaproponowała Domowi Książki wynajęcie części lokalu Ośrodka Kultury (tam, gdzie kiedyś mieścił się sklep "Contractus"). - Rozmowy zostaną sfinalizowane 7 maja. Księgarnia zostaje! - zapewnił Piotr Bujwicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?