Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec reklam na budynkach

Michał Nitychoruk
Reklamy na ul. Lipowej w Białymstoku.
Reklamy na ul. Lipowej w Białymstoku. Wojciech Wojtkielewicz
Od piątku obowiązuje tzw. ustawa krajobrazowa. Wieszanie reklam na fasadach może zostać zakazane. Celem ustawy jest nadanie samorządom instrumentów prawnych, dzięki którym będą mogły skutecznie walczyć z chaosem przestrzennym w polskim krajobrazie. Do jego głównych przyczyn zaliczana jest m.in. przytłaczająca liczba nośników reklamowych, które zaśmiecają ulice większości miast w Polsce.

Zarabianie na reklamach jest przez właścicieli nieruchomości chętnie wykorzystywanym źródłem dodatkowego dochodu - poczynając od szyldów i billboardów na przydrożnych płotach, po wielkie płachty reklamowe rozpięte na elewacjach budynków.
Chętnie korzystają z tego zwłaszcza wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, które mają kamienice w atrakcyjnych lokalizacjach w centrach miast i przy ruchliwych arteriach komunikacyjnych.

Dla wspólnot wpływy z reklam bywają ważnym źródłem dochodu, pozwalającym znacznie obniżyć wpłaty na fundusz remontowy i bieżącą eksploatację budynków. Ewentualny zakaz ich umieszczania mieszkańcy mogą więc odczuć boleśnie. Reklamy zewnętrznej nierzadko używają też właściciele i pośrednicy nieruchomości, którzy chcą w ten sposób szybciej sprzedać dom lub mieszkanie. Najczęściej przybiera ona postać baneru zawieszonego na balkonie lub na płocie posesji. Reklamy te w niedługim czasie będą mogły zostać mocno ograniczone, a niektóre nawet całkowicie zakazane.

Ustawa daje bowiem samorządom możliwość uchwalenia lokalnego kodeksu reklamowego o mocy aktu prawa miejscowego, w którym określone zostaną zasady sytuowania nośników reklamowych. Ich sporządzenie i uchwalenie będzie teraz leżeć w gestii lokalnych władz.

Każde z miast samo zdecyduje, które z reklam mogą pozostać, które zaś mają być zlikwidowane.

Dla nieprzestrzegających nowych przepisów, wywieszanie siatek, płacht czy banerów na nieruchomościach może stać się bardzo kosztowną formą reklamy. Za ich nielegalną ekspozycję, a więc niezgodną z wytycznymi, ustawa wprowadza bowiem kary, które mają wynosić czterdziestokrotność opłat reklamowych ustalanych przez gminy. Początkowo miały one być w wysokości do 5 tys. złotych, ale pod wpływem nacisku organizacji pozarządowych i samorządowców Senat zaproponował wyższe stawki, które w głosowaniu poparł Sejm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna