Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszedł do pracy o godz. 6.00. Dziesięć minut później już nie żył

Redakcja
Karetka pogotowia przyjechała za późno.

Do zdarzenia doszło 12 października ok. godz. 6.10 w tartaku Tar - Bud w Chorzelach. Mieszkaniec Bogdan Wielkich ledwo przyszedł do pracy, zaczął źle się czuć. Zaczął rozcierać klatkę piersiowa, a następnie upadł. Wezwano karetkę pogotowia. Lekarz medycyny stwierdził zgon.

źródło:
Stawił się do pracy, jak zwykle, o godz. 6.00. Dziesięć minut później już nie żył

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna