Błysk i huk powodują, że nasze pupile wpadają w panikę, uciekają, w mieszkaniu chowają się w szafach lub w łazience. Te najbardziej wystraszone mogą wtedy wyć, drapać w drzwi, niektóre nawet wyskoczyć przez otworzone okno lub balkon.
- Pies ma słuch o wiele wrażliwszy od człowieka, dlatego huk wybuchu petardy może odczuwać jako fizyczny ból - mówią kynolodzy. - W takich sytuacjach mogą zachowywać się w różny sposób: wycofywać się albo reagować agresją. Wyjątkiem są tu tylko psy szkolone do pracy wśród osób używających broni: policjantów i myśliwych - podkreślają.
Szczeniaka warto wcześniej oswajać z hałasem. W trakcie karmienia można uderzyć np. ręką lub tłuczkiem o stół. W czasie spaceru podczas zabawy można wystrzelić w pewnej odległości od psa z pistoletu korkowca. Zaraz potem psa jednak trzeba zawołać i nagrodzić smakołykiem.
- W tę noc nie można spuszczać psa ze smyczy, bo po wybuchu petardy spanikowany ucieknie - radzi Marta Chmielewska ze schroniska dla bezdomnych zwierząt Sonieczkowo. - Ja zawsze staram się tego dnia solidnie nakarmić psa, aby czuł się ociężały, aby spał.
Nie wolno też psów zabierać na huczne zabawy i imprezy sylwestrowe. W sytuacji, gdy pupil zostaje w domu, trzeba zabezpieczyć drzwi i okna, aby nie uciekł z mieszkania. Lekarze zdecydowanie odradzają podawanie jakichkolwiek leków na własną rękę. Zwierzęta są bowiem o wiele wrażliwsze na składniki medykamentów, niż ludzie i mogą one zaszkodzić.
Magazyn Informacyjny. 28.12.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?