Radny zarabia 3650 zł dziennie. Zobacz jego majątek

Auta też posiadają

Auta też posiadają

Dziewięciu radnych ma po dwa samochody. Najmłodszym, 3--letnim renaultem jeździ Józef Kimera. Najstarszy - mercedes z 1998 r posiada Janusz Krzesicki, ale nie tylko. Radny ma także BMW z 2005 r. Gorlo jeździ audi i nissanem, Marczewski - toyotą i renaultem, Jabłońska - chevroletem oraz kią, a Przełomiec - passatem. Krzysztof Tumialis natomiast posiada 7-letnią toyotę oraz quada z 2009 roku.

Przedsiębiorca i lekarz weterynarii Grzegorz Gorlo zarabiał w minionym roku 3650 zł dziennie. Najniższe dochody osiągała pielęgniarka ze szpitala Bożena Topczyłko. Radna dostawała dniówkę w wysokości 138,88 zł brutto.

Zarabiają po ponad 50 tys. zł
W suwalskim samorządzie zasiadają 23 osoby. Wśród nich jest pięciu nauczycieli, dziesięciu urzędników, trzech emerytów, dwóch przedsiębiorców, dziennikarz oraz pielęgniarka. Z oświadczeń majątkowych wynika, że w minionym roku radni zarobili w sumie 3,2 mln złotych. Gdyby podzielić to solidarnie, to dochody każdego z rajców przekroczyłyby 130 tys. zł. Ale tak nie jest. Po ponad sto tysięcy zł brutto zarobiło tylko pięciu rajców: Grzegorz Gorlo, Zdzisław Przełomiec (pracownik Poczty Polskiej), Włodzimierz Marczewski, który w minionym roku był dyrektorem miejskiej spółki, Józef Kimera (pracownik spółdzielni mieszkaniowej, który zarobił ok. 104 tys. zł) oraz Zbigniew De-Mezer (konsultant w ośrodku doskonalenia nauczycieli, którego dochody wyniosły 115 tys. zł).

Pozostali radni też do biednych nie nalezą. Wykazali bowiem, poza Bożeną Topczyłko, po ponad 50 tys. zł. Np. Janusz Krzesicki, kierownik administracji Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej osiągnął dochód przekraczający 93 tys. zł, a Tadeusz Zamaro z podległego miastu Domu Pomocy Społecznej - 89 tys. zł. Ponad 90 tysięcy zarobiła także Anna Ruszewska, nauczycielka z suwalskiej szkoły. Mariola Szczypiń z Centrum Edukacji Nauczycieli natomiast wykazała dochód 78,1 tys. zł., a Sławomir Szeszko - pracownik ZUS zarobił brutto ponad 62 tys. zł.

Zdzisław Koncewicz, pracownik szpitala zarobił w ub.r. ok. 82 tys. zł, a Stanisław Kulikowski - redaktor naczelny podległego miastu tygodnika ok. 66 tys. zł. Nieźle radził sobie przebywający na emeryturze Andrzej Turowski. Jego ubiegłoroczne dochody przekroczyły 80 tys. zł brutto.

Mają oszczędności, ale też długi
Czterech suwalskich radnych ma gospodarstwa rolne, pięciu - działki budowlane, siedmiu rajców mieszka w domach, pozostali - w blokach. W większości są to mieszkania własnościowe, ale np. Janusz Krzesicki zajmuje lokal ZBM.

Dorota Jabłońska, nauczycielka ma dom oraz mieszkanie, a Przełomiec mieszka w bloku, a dom właśnie buduje. Tylko Krzysztof Ołowniuk nie ma żadnego majątku. Radny, na co dzień menager w Ośrodku Sportu i Rekreacji w oświadczeniu nie wykazał też żadnych oszczędności, ani zadłużenia.
Największe oszczędności ma Grzegorz Gorlo (ok. 650 tys. zł), Marczewski (ok. 199 tys. zł) oraz Leszek Perkowski i Dorota Jabłońska (po ok. 140 tys. zł). Niemal wszyscy oszczędzają w złotówkach, tylko Topczyłko posiada także inną walutę.

Tylko dziesięciu rajców nie posiada żadnych kredytów. Zadłużenia pozostałych są bardzo różne i sięgają od 10 tys. zł (Janusz Krzesicki) do 420 tys. zł. Tyle pieniędzy m.in. na budowę domu ma do oddania Anna Ruszewska.