Według rosyjskich specjalistów na pokładzie prezydenckiego samolotu Tu-154M nie doszło do wybuchu, ani pożaru. Silniki maszyny pracowały do końca.
Rosyjski wicepremier Siergiej Iwanow poinformował, o rozpoczęciu czynności podnoszących rządowy samolot. Fragmenty maszyny przenoszone będą na specjalnie wyznaczone do tego strzeżone miejsce.
Technicy odczytali zapis danych z czarnych skrzynek. Jest już on oczyszczony i spisany na dyski.
Umożliwi to poznanie treści rozmów pilotów samolotu prezydenckiego oraz to jak był pilotowany samolot i jak zachowywał się w trakcie lotu.
Pułkownik Zbigniew Rzepa, który w Moskwie bada czarne skrzynki z Tu-154, poinformował TVN24: "Nie można teraz jeszcze powiedzieć dokładnie i z całą pewnością, jaki jest zapis na tych nośnikach. Myślę, że w środę, czwartek będzie raport w tej sprawie"
Katastrofa w Smoleńsku. Zdjęcia satelitarne z miejsca tragedii
Identyfikacja ciał potrwa do połowy przyszłego tygodnia
Tatiana Golikowa, minister zdrowia w rządzie Putina, poinformowała, że identyfikacja ciał potrwa po przyszłego tygodnia. Jak na razie rozpoznano 48 ciał. Przewożenie trumien do kraju ma rozpocząć się w środę.
Ewa Kopacz podziękowała za współpracę przy identyfikacji ciał. Oprócz minister zdrowia w posiedzeniu komisji badającej przyczyny sobotniej katastrofy, uczestniczyli szef kancelarii premiera Tomasz Arabski, wiceminister spraw zagranicznych Jacek Najder i ambasador Jerzy Bahr.
Więcej informacji o tragedii pod Smoleńskiem znajdziesz w naszym specjalnym serwisie: Katastrofa samolotu prezydenckiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?