Remont drogi w Wilczych Laskach koło Szczecinka. Mieszkańcy są pełni obaw [zdjęcia]

O sprawie poinformowała nas mieszkania wsi Wilcze Laski w gminie wiejskiej Szczecinek. - Na drodze pojawiły się ekipy naprawcze, które sypią tłuczeń na pobocze – mówi. - Stan drogi jest fatalny, więc martwimy się, że na tym remont się zakończy. Samo sypanie kruszywa też pewnie skończy się tak, jak przy remoncie drogi z Wilczych Lasków do Turowa, gdzie kamienie fruwały spod kół samochodów. Teraz jednak nie będą wybijać szyb w innych aut, ale okna pobliskich domów lub w przechodniów.

Nasza Czytelniczka pyta więc, czy remont drogi ograniczy się do wysypania tłucznia, czy też będzie położony nowy asfalt.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Piotra Rozmusa, rzecznika prasowego szczecineckiego starostwa (droga w Wilczych Laskach jest administrowana przez Zarząd Dróg Powiatowych). - Na drodze powiatowej realizowany jest remont nawierzchni bitumicznej na odcinku niespełna 300 metrów – informuje. - Zakres prac obejmuje oczyszczenie istniejącej nawierzchni bitumicznej, ścięcie nadmiaru ziemi z poboczy gruntowych, remont cząstkowy uszkodzeń istniejącej nawierzchni mieszanką mineralno-emulsyjną, wykonanie warstwy ścieralnej nawierzchni z mieszanki mineralno-emulsujnej w technologii slurry seal, dwukrotne powierzchniowe utrwalenie warstwy ścieralnej emulsją asfaltową i grysami frakcji 5-8mm i 2-5mm, wykonanie poboczy gruntowych z mieszanki mineralnej.

Czytelnikom wyjaśniamy od razu, cóż to jest za technologia slurry seal. To technologia polegająca na wypełnianiu nierówności, kolein oraz wykonaniu cienkiej nakładki na powierzchni remontowanej drogi przy pomocy półpłynnej mieszanki mineralno- emulsyjnej wytworzonej w specjalistycznym kombajnie. Powierzchniowe utrwalenie jest to pokrowiec powstały przez skropienie uszorstnianej powierzchni emulsją asfaltową, posypanie kruszywem i zawałowanie. Trwałość takich prac szacuje się na 10 lat.