MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Renata Tuszyńska w programie The Voice of Poland (zdjęcia, wideo)

Urszula Krutul
Renata Tuszyńska śpiewa od dziecka. Nie wyobraża sobie życia bez muzyki i to z nią wiąże przyszłość.
Renata Tuszyńska śpiewa od dziecka. Nie wyobraża sobie życia bez muzyki i to z nią wiąże przyszłość. Wojciech Wojtkielewicz
Jest młoda, utalentowana i ładna. Swoją klasę pokazała w telewizyjnym programie „The Voice of Poland”.

Publiczność zaczarowała już od pierwszych dźwięków. Chwilę później magii jej głosu ulegli również jurorzy. Nic więc dziwnego, że Renata Tuszyńska śpiewająco przeszła „Przesłuchania w Ciemno” i dostała się do dalszego etapu telewizyjnego programu „The Voice of Poland”.

- Zazwyczaj nie myślę o tym co się stanie, kiedy skończę śpiewać - zapewnia Renata. - Po prostu śpiewam, nie zastanawiam się nad niczym, co mogłoby mnie rozpraszać. Tak było i tym razem.

Przyznaje, że bardzo się zdziwiła, iż po jej interpretacji piosenki Angie Stone „Wish I didn’t miss you” obróciło się aż trzech jurorów. To, jak śpiewała spodobało się Andrzejowi Piasecznemu, Edycie Górniak i jurorskiemu duetowi - Baron i Tomson. Nie odwróciła się jedynie Maria Sadowska.

- Od początku, jeszcze zanim przyszłam na przesłuchania, wiedziałam, że jeśli będę mogła wybierać, to chciałabym trafić do drużyny chłopaków - wspomina Renata. - Dlatego nie wahałam i dołączyłam do zespołu Barona i Tomsona.

Dziewczyna dodaje, że od dawna próbowała dostać się do „The Voice of Poland”. I nie tylko. Była także na pre-castingach do „X Factor” czy „Must Be The Music - Tylko muzyka”. Wcześniej się nie udawało. Tym razem szczęście jej dopisało. Pomyślnie przeszła wstępny casting i mogła się pokazać w telewizji.

- Wydaje mi się, że „The Voice of Poland” jest najbardziej rozwinięty muzycznie - zapewnia. - Tutaj mniej liczy się show, a bardziej śpiewanie.

Renata pochodzi z Hajnówki, a obecnie mieszka w Białymstoku. Swój talent wokalny dostrzegła już w dzieciństwie, ale dopiero w liceum zajęła się emisją głosu. Po maturze dostała się na socjologię na Uniwersytecie w Białymstoku. Po jakimś czasie zapragnęła czegoś więcej i rozpoczęła naukę w Studium Wokalno-Aktorskim, w którym obecnie studiuje na IV roku. Na wiosnę czeka ją dyplom.

- Staram się śpiewać jak najwięcej - zapewnia dziewczyna. - Biorę też udział w konkursach wokalnych. Lubię się sprawdzać i próbować swoich sił w różnym repertuarze.

Już niedługo będzie jej można posłuchać w Białymstoku, podczas tegorocznej edycji Festiwalu Piosenki Literackiej im. Łucji Prus „W Żółtych Płomieniach Liści...”.

A w programie „The Voice of Poland” czeka ją teraz „Bitwa” z innymi uczestnikami show. Po niej będzie wiadomo, czy dziewczyna przejdzie dalej, do odcinków na żywo.

Renata Tuszyńska to nie pierwsza reprezentantka regionu w programie „The Voice of Poland”. W pierwszej edycji show pojawiły się białostoczanki Katarzyna Kubik (obecnie Garłukiewicz) oraz Ewa Szlachcic. Obie trafiły do drużyny Ani Dąbrowskiej. Z kolei w V edycji telewizyjnego show można było posłuchać Beaty Just, która śpiewała w teamie Janusza Panasewicza oraz Karola Jankowskiego z tej samej drużyny. W obecnej edycji w drużynie Edyty Górniak znalazł się też Paweł Tymiński, który swoje pierwsze kroki muzyczne stawiał w Suwałkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna