W nocy z wtorku na środę w Rio de Janeiro odbyły się kwalifikacje rzutu oszczepem. 20-letnia Andrejczyk w pierwszym rzucie ustanowiła rekord Polski 67,11 m i zapewniła sobie udział w finale. Minimum kwalifikacyjne do finału wynosiło 63 metry.
- Pomyślałam, że rzut jest w granicach rekordu życiowego, czyli 64 metry. Ale kiedy zobaczyłam na tablicy wynik 67.11 nie mogłam w to uwierzyć! Jestem szczęśliwa i zszokowana. Mimo że był to tylko jeden rzut, jestem bardzo zmęczona. To przez te emocje. Teraz tylko do finału, trochę pokory i skupienia. W finale będzie mi ciężko powtórzyć taki wynik - mówiła Andrejczyk.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Finał rzutu oszczepem zostanie rozegrany w nocy z czwartku na piątek.
Z rywalizacji w Rio odpadł płotkarz Podlasia Damian Czykier. W swoim biegu półfinałowym uzyskał 13,50 s.
- Półfinał to ogromny sukces. W tym sezonie szedłem na poziom, na którym przyjemnie się biega - twierdzi Czykier. - To nie jest moje ostatnie słowo, dopiero wchodzę w ten świat wielkiego biegania. Trzeba mnie wypatrywać w przyszłym roku i będzie jeszcze lepiej, ale musimy popracować nad startem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?