Rosjanie szturmują nasz region. Chętnie odwiedzają Mazury

Tax Free

Tax Free

Osoby fizyczne mieszkające poza granicami UE, które dokonały zakupów w Polsce, mają możliwość odzyskania zapłaconego z ich tytułu podatku VAT. Chodzi tu o zakupy nie niższe niż 200 zł, którą to kwotę powinien potwierdzać "pojedynczy, odrębny dokument" wystawiony przez sprzedawcę. Zwrot VAT następuje poprzez tzw. system Tax Free. System ten przyciąga do nas klientów z Rosji. Od początku roku Rosjanie zostawili u nas ok. 65 mln złotych.

Mimo że rośnie liczba podróżujących, przemyt wcale nie wzrasta - mówią celnicy.

Minął już ponad rok od wprowadzenia małego ruchu granicznego (MRG) z obwodem kaliningradzkim. Podczas dwudniowej konferencji w Mikołajkach podsumowano jego efekty.

Ożywiła się gospodarka

Czy i jakie korzyści przyniosło wprowadzenie zasad małego ruchu granicznego, jak funkcjonowanie małego ruchu granicznego postrzega lokalny biznes - o tych i innych aspektach dyskutowali uczestnicy dwudniowej konferencji pt. "Mały ruch graniczny w teorii i praktyce".

Spotkanie zorganizował samorząd województwa warmińsko-mazurskiego oraz Stowarzyszenie Gmin RP Euroregionu Bałtyk. Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele polskiej i rosyjskiej administracji rządowej, samorządów lokalnych objętych MRG i wybranych służb mundurowych.

Podczas spotkania zaprezentowano również wyniki raportu przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Mieszkańców i przedsiębiorców z terenów objętych po polskiej stronie małym ruchem granicznym pytano, jak oceniają jego działanie.

Aż 84 proc. mieszkańców, 94 proc. przedsiębiorców oraz 57 proc. badanych samorządów wypowiadało się pozytywnie. Większość przedsiębiorców twierdzi, że ruch wpłynął na ożywienie gospodarki oraz turystyki. Zmienił się również wizerunek Rosjan w polskiej świadomości. Z raportu wynika również, że Rosjanie przyjeżdżają do Polski głównie w celach zakupowych. W pierwszych trzech kwartałach tego roku okazali 75 tys. rachunków na kwotę ponad 65 mln zł.

- Myślę, że tę kwotę można potroić, ponieważ zwrot VAT nie obejmuje rachunków za pobyt w hotelu, na basenie czy u fryzjera. A jak się okazuje Rosjanie chętnie nocują w naszych hotelach i korzystają z różnych form rekreacyjno-wypoczynkowych. Najwięcej sąsiadów zza wschodniej granicy odwiedza nas w weekend - mówi Ryszard Chudy, rzecznik olsztyńskiej Izby Celnej.

W zeszłym roku polsko-rosyjską granicę przekroczyło ponad 4 mln osób, z czego 25 proc. stanowili Rosjanie, a 75 proc. Polacy. W tym roku już widać znaczny wzrost liczby podróżujących. Od stycznia do września granicę przekroczyło ponad 4 mln osób. Roczny bilans może wynieść nawet 5,5 mln. Zmienił się również układ procentowy. W tym roku granicę przekroczyło ok. 54 proc. Polaków i 46 proc. Rosjan.

- Rośnie liczba podróżujących, ale nie przemyt. W zeszłym roku ujawniliśmy ponad 1, 3 mln paczek papierosów, w tym roku jest podobnie - zaznacza Ryszard Chudy.

Bez cła 10 razy w miesiącu

Jak na razie nie zmieniły się też zasady dotyczące przywozu paliwa z Rosji. Obecnie osoby, które częściej niż 10 razy w miesiącu przekraczają granicę, muszą płacić cło.

- Podróżujący dostosowali się do tych przepisów. Mieszkańcy przygranicznych miejscowości mogą przekraczać granicę z Rosją codziennie. Muszą nam jednak udowodnić, że pojechali tam na przykład w celach turystycznych, bo jeśli ich wizyta trwa 30 minut, to jest to podejrzane - wyjaśnia Ryszard Chudy.