Do tragedii doszło we wsi Kraskie w woj. mazowieckim. 49-letni rolnik jak każdego popołudnia poszedł napoić zwierzynę. W oborze urwał się zlew, więc mężczyzna pochylił się, by zawiesić go w odpowiednim miejscu. Wtedy zaatakował go pierwszy byk. Rozjuszone zwierzęta zaczęły tratować gospodarza.
Mężczyzna nie miał żadnych szans. Karetka zabrała go do szpitala, ale zmarł po kilku dniach. Miał 49 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?