MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ściskanie rynku

Dorota Biziuk
Sokółczanom nie podoba się zmniejszenie rynku. Zdaniem niektórych, bazar może przetrwać tylko dzięki przeprowadzce.
Sokółczanom nie podoba się zmniejszenie rynku. Zdaniem niektórych, bazar może przetrwać tylko dzięki przeprowadzce. D. Biziuk
Od wczoraj rynek przy ulicy Targowej w Sokółce zajmuje mniej niż połowę swojej dotychczasowej powierzchni. Zmianę krytykują zarówno sprzedający, jak też kupujący.

Rynek jest mniejszy przez to, że znaczną część placu targowego przeznaczono pod budowę kościoła. Decyzja zapadła jeszcze za rządów poprzedniego burmistrza Sokółki Stanisława Kozłowskiego. Właśnie wtedy gmina sprzedała fragment targowiska dla parafii pw. Wniebowzięcia NMP. Ta zapłaciła za plac 3.047 zł. Zgodnie z umową zawartą pomiędzy sprzedającym a kupującym, rynek przy ulicy Targowej miał funkcjonować w swoich dotychczasowych rozmiarach do czasu rozpoczęcia budowy świątyni. Inwestycja rozpocznie się niebawem. W minioną sobotę wyświęcono plac pod budowę.

Moc pomysłów
Kiedy było już wiadomo, gdzie zostanie zlokalizowany nowy kościół, władze gminy zaczęły się zastanawiać nad dalszym funkcjonowaniem targowiska w sąsiedztwie kościoła. Brano pod uwagę różne rozwiązania łącznie z przeniesieniem rynku. Jako jedno z miejsc jego nowej lokalizacji wymieniano bazar AGRINO na wyjeździe z Sokółki w kierunku Białegostoku.

- Odstąpiliśmy jednak od tego pomysłu ze względu na położenie AGRINO przy drodze krajowej. Chodzi o względy bezpieczeństwa. Zjazd na AGRINO byłby bardzo utrudniony - wyjaśnił Piotr Bujwicki, z-ca burmistrza Sokółki.

Ostatecznie bazar został tam, gdzie był do tej pory. Kilka dni temu na pomniejszonej części rynku zburzono stare stoiska handlowe.

- Dzięki temu kupcy będą mogli korzystać z większej powierzchni. Jeżeli okaże się, że rynek jest jednak za mały, to wtedy pomyślimy o jego przeniesieniu. Gdzie? Najlepiej przy drodze na Kraśniany lub Bogusze - dodał Piotr Bujwicki.

Lepiej było przenieść
Ci, którzy wczoraj pojawili się na targowisku, nie mieli wątpliwości, że rynek należało przenieść w inne miejsce.

- Tutaj jest normalnie za ciasno. Każdy to widzi. A jakby rynek przenieśli, to nie byłoby problemu. Tylko, że o przeprowadzce powinno się myśleć z pewnym wyprzedzeniem. Jak na mój gust, to ten rynek raczej się nie utrzyma. Szkoda - podkreślił starszy sokółczanin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna