Wypadek z udziałem radiowozu na trasie Białystok-Sokoły. Cztery osoby ranne
Kolumna poruszała się w sposób prawidłowy, radiowóz BMW - jako pojazd uprzywilejowany jechał z włączonymi sygnałami i nie przekroczył osi jezdni. Takie są wstępne ustalenia policji. Według śledczych, wszystko wskazuje na to, że to zachowanie kierującej mazdą doprowadziło do zderzenia.
Czytaj też:
- Nie wiadomo, dlaczego jadąca z naprzeciwka samochodem osobowym przekroczyła linię podwójną ciągłą i zjechała na przeciwległy pas ruchu. Można powiedzieć, że ominęła całą kolumnę i uderzyła akurat w ostatni oznakowany radiowóz, który zamykał kolumnę. Będziemy próbowali to wyjaśnić. Niestety dla policjantów było to dosyć tragiczne zdarzenie – powiedział mediom w poniedziałek (26.06) inspektor Mariusz Czajka, rzecznik Komendy Głównej Policji, która przejęła informowanie o tej sprawie.
Policja zbiera dowody. Prokuratura czeka na materiały
Niezbędne czynności w tej sprawie prowadzi podlaska komenda wojewódzka pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wysokiem Mazowieckiem.
Zobacz także:
- Trwają czynności procesowe polegające na zbieraniu materiału dowodowego jeszcze przed formalnym wszczęciem postępowania przygotowawczego. Te czynności w niezbędnym zakresie to np. oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchanie świadków, powołanie biegłego i uzyskanie opinii, o ile to możliwe w tak krótkim okresie - tłumaczy Grzegorz Kryszpin, Prokurator Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem. - Taki materiał dowodowy zbierany jest po to, aby właściwie zakwalifikować wypadek drogowy i nadać mu stosowny bieg w formie postępowania przygotowawczego.
Chodzi głównie o ustalenie rodzaju obrażeń poszkodowanych. Wypadek skutkujący ciężkimi obrażeniami ciała to przestępstwo poważniejsze gatunkowo.
- Formalnie postępowanie nie zostało wszczęte. Czekamy na akta z komendy wojewódzkiej policji - zaznacza prokurator Kryszpin.
Wypadek ma związek z wizytą premiera i szefa MON w Podlaskiem
Do wypadku doszło w niedzielę (25.06) na drodze wojewódzkiej nr 671, w rejonie miejscowości Czajki (gm. Sokoły, pow. wysokomazowiecki). Około godziny 15 cywilna mazda zderzyła się czołowo z oznakowanym radiowozem BMW. Jak podała policja, radiowóz zamykał rządową kolumnę pojazdów Służby Ochrony Państwa (SOP). Miało to związek z niedzielną wizytą premiera Mateusza Morawieckiego i Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka w Podlaskiem. Przedstawiciele rządu byli m.in. w Białymstoku i Krynkach, w pobliżu polsko-białoruskiej granicy.
W wypadku rannych zostało dwóch funkcjonariuszy. Jeden do szpitala został przewieziony karetką, drugiego – nieprzytomnego i ze złamaniami miednicy oraz żeber – zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jak podał w poniedziałek insp. Ciarka, mundurowy przeszedł poważną operację, w trakcje której usunięto mu śledzionę.
Warto przeczytać:
Niegroźnych obrażeń – według wstępnych ocen służb – doznała 42-latka kierująca mazdą oraz 17-letni pasażer. Na obserwację do szpitala trafiła cała podróżująca osobówką czteroosobowa rodzina, w tym mężczyzna i dziecko.
Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa ze źródeł zbliżonych do rządu, już w niedzielę premier Mateusz Morawiecki odwiedził w poszkodowanych w wypadku w Czajkach
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?