W niedzielę przed godz. 18 na ul. Słonecznikowej w Białymstoku pijany kierowca uderzył w taksówkę stojącą na postoju.
- Jechał z góry vanem i omal nie potrącił dwóch taksówkarzy, którzy stali obok aut - zadzwonił do nas Internauta Jarek. - Zahaczył o taksówkę, wjechał na chodnik i ściął słup.
Według Czytelnika mężczyzna był pijany. Zaczął kłócić się z taksówkarzami. Próbował odjechać z miejsca zdarzenia, dlatego zabrali mu kluczyki. Nie miał też na sobie butów. Taksówkarze wezwali policję. Kiedy pijany kierowca zauważył radiowóz zaczął uciekać. Mężczyźni zatrzymali go i obezwładnili.
- Policjant wysiadł z radiowozu i skuł ręce kajdankami słaniającego się na nogach mężczyźnie - mówi Jarek.
**Odwiedź także nasz serwis
Wypadek. Znajdziesz tam wypadki oraz kolizje z regionu.**
Ten artykuł powstał dzięki internaucie. Informacje, zdjęcia lub wideo, którymi chciałbyś się podzielić, wyślij na maila [email protected] .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?