MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spieszyli się na pogrzeb. Z samochodu prawie nic nie zostało (zdjęcia)

Beata Bębenkowska / Tygodnik Ostrołęcki
Jak do tego doszło?
Spieszyli się na pogrzeb. Z samochodu prawie nic nie zostało (zdjęcia)

To że przeżyli ten dzisiejszy wypadek to prawdziwy cud. Samochód został doszczętnie zniszczony.

Do wypadku doszło wczoraj. 49-letnia Bożena N., która kierowała mazdą 121 zahaczyła o pobocze, nie zapanowała nad pojazdem, który w efekcie wypadł z drogi

Rodzina z okolic Olsztyna przejeżdżała przez powiat przasnyski. Spieszyli się na pogrzeb członka ich rodziny. Mało sami jednak nie zginęli.

Do wypadku doszło na drodze krajowej w Romanach Seborach. Bożena N. złamała kość udową. Z kobietą jechał brat, 52- letni Leszek W., który złamał bark oraz 68-letnia Krystyna W. i 27-letnia Paulina J., które odniosły tylko lekkie obrażenia. Wszyscy trafili do przasnyskiego szpitala.

Samochód był tak zniszczony, że aby wyciągnąć z niego pasażerów, trzeba było go ciąć i rozciągać. Konieczny był więc specjalistyczny sprzęt. Bożena N. była trzeźwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna