25-letni Czykier od kilku sezonów jest najlepszym płotkarzem w Polsce. Zawodnik ma już na koncie sukcesy międzynarodowe, ale głównie w sezonie letnim. W 2016 roku wywalczył czwarte miejsce na mistrzostwach Europy w Amsterdamie, a ponadto startował w 2016 roku w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro (14. miejsce) i ubiegłorocznych mistrzostw świata w Londynie (14. miejsce) oraz na Uniwersjadzie w Tajpej (3. miejsce). W sezonie halowym wypadał słabiej.
- W sezonie halowym najczęściej mam jakieś problemy zdrowotne, albo inne kłopoty - mówi Czykier. - I z wyników w hali nie jestem zadowolony. Wyjątek stanowi poprzedni sezon gdzie na mistrzostwach Europy w Belgradzie ustanowiłem rekord życiowy na 60 metrów przez płotki - 7,65 s. Zabrakło mi tylko 0,002 sekundy, aby awansować do finału.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
W tym sezonie zmagania płotkarz zaczął bardzo obiecująco. Już na pierwszych zawodach w Ostrawie 60 metrów przez płotki pobiegł w czasie 7,70 s. Jest to czas równy minimum jakie wyznaczył Polski Związek Lekkiej Atletyki na mistrzostwa świata. W mistrzostwach Polski, które w dniach 17 - 18 luty były rozegrane w Toruniu, białostoczanin obronił tytuł sprzed roku. Pomimo to do ostatniej chwili wahał się, czy wystartować w Birmin-gham.
- Jednak dla mnie zawsze priorytetem jest start na stadionie otwartym i głównie do tego przygotowuję także w tym sezonie. W tym roku imprezą docelową są sierpniowe mistrzostwa Europy w Berlinie - twierdzi Czykier, który w halowych mistrzostwach świata wystartuje po raz pierwszy - W tym roku mocno pracowałem na siłowni i czułem się ociężały. Jednak trener namawiał mnie, aby nie rezygnować z tego startu. Po mistrzostwach Polski wspólnie podjęliśmy decyzję, że jednak pojadę. Już jestem po obozie w Grudziądzu. Zmniejszyliśmy obciążenia na siłowni, złapałem trochę świeżości i czuję się dobrze.
Tegoroczny wynik (7,70 s) plasuje Czykiera w czwartej dziesiątce na listach światowych. Najszybciej w tym roku biegał Amerykanin Grant Holloway - 7,42 s.
- Będę bardzo zadowolony jeżeli poprawię rekord życiowy - twierdzi lekkoatleta. - Jakie to może dać mi miejsce? Trudno powiedzieć. Myślę, że, aby awansować do finału trzeba osiągnąć wynik w granicach 7,58 s. Ale to są płotki i historia pokazuje, że różne mogą być sytuacje. Zdarzają się przecież falstarty, kontuzje i różnie może być. Mam nadzieję, że do mnie tym razem uśmiechnie się szczęście.
Mistrzostwa rozpoczynają się w czwartek, a biegi kwalifikacyjne na 60 metrów przez płotki odbędę się w sobotę. Półfinały i finał zaplanowany jest na niedzielę.
- Mam nadzieję, że wystąpię przynajmniej w dwóch biegach - kończy Czykier.
W Birmingham będzie jeszcze trener z białostockiego klubu Michał Lićwinko, który jest szkoleniowcem skoczka wzwyż - Sylwestra Bednarka.
Rozmowa z Kamilą Lićwinko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?